Kwarantanna a spacer psem. Oni wyprowadzą twojego psa na spacer
Jeden z ważniejszych problemów, podczas trwającej pandemii koronawirusa, mają właściciele psów. Szczególnie jeśli zostali objęci dwutygodniową kwarantanna. Mając psa musimy wyprowadzać go na spacer. Co jeśli nie mamy nikogo, kto nam pomoże, a sami utknęliśmy w domu? Możemy wtedy liczyć na pomoc wolontariuszy.
Jedną z grup, które pomaga są twórcy Passionblog for dogs. To instruktorzy i psi behawioryści, którzy pomagają w budowaniu dobrych relacji ludzi i ich ukochanych czworonogów.
- Mogą się do nas zgłosić osoby, które przebywają na dwutygodniowej kwarantannie i nikt nie jest w stanie wyjść z ich psem na spacer. Przyjmujemy także oczywiście zgłoszenia od seniorów oraz innych osób, którzy są w grupie wysokiego ryzyka i mają psa - mówi Kornelia Gwizdała, instruktorka szkolenia psów z Passionblog for dogs.
Do grupy należy pięciu instruktorów, którzy pomogą wyprowadzać psy na spacer w Sosnowcu, Dąbrowie Górniczej, Jaworznie i Katowicach.
- Być może będzie to wyzwanie. Pracujemy z psami na co dzień i chcieliśmy wyjść z taką inicjatywą. Każda pomoc jest obecnie na wagę złota. Radzimy sobie z różnymi psami, także tymi, które mają ciężki charakter lub bywają agresywne - mówi Kornelia Gwizdała.
Instruktorka odradza wychodzenie z własnym psem, gdy zostaliśmy objęci kwarantanną, a także wypuszczanie go "żeby sobie polatał i wrócił". Co bardzo ważne, nie możemy zmuszać psa do załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych w domu.
- Jeśli dorosły pies nauczony jest załatwiać się na zewnątrz, to nie będzie chciał robić tego w domu. Zwierzę będzie robiło wszystko, żeby nie załatwiać potrzeb fizjologicznych w domu, więc będzie to męczarnia zarówno dla psa, jak i dla jego właścicieli. Jeśli nie możemy sami wyjść z psem, to poszukajmy pomocy - mówi instruktorkach szkolenia psów.
Pomagają instruktorzy Passionblog for dogs. Jest również ważna grupa Pies w koronie
A gdzie znaleźć taką pomoc? Zapytajmy rodzinę, znajomych, a nawet sąsiadów. Jeśli jednak naprawdę nie możemy na nikogo liczyć, możemy zgłosić się właśnie do Passionblog for dogs - wystarczy wiadomość na Facebooku. Na Facebooku pojawiła się także ważna grupa "Pies w koronie".
- Grupa rozwija się coraz bardziej dynamicznie i coraz więcej osób chce pomagać. Polecam również się tam zgłaszać jeśli potrzebujemy pomocy lub chcemy komuś pomóc - mówi Kornelia Gwizdała.
Jak to działa? Na grupie dodajemy post z # danego miasta np. #sosnowiec, #będzin oraz #pomogę #potrzebuję. W ten sposób łatwiej będzie odnaleźć dane zgłoszenie. Opisujemy także kiedy możemy komuś pomóc albo jakiej pomocy potrzebujemy i w jakiej sytuacji jesteśmy. Obecnie, 17 marca, do grupy należy już ponad 22 tysiące osób.
Jak widzimy o pomoc nie jest trudno. Apelujemy więc, nie bójmy się o nią prosić. Jeśli jesteśmy w kwarantannie zostańmy w domu, nie narażajmy zdrowia swojego i innych. Dajmy sobie pomóc.
Upalne dni bez stresu. Praktyczne sposoby na zdrowe lato
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?