Osłabieni brakiem kontuzjowanego skrzydłowego Marka Nitkowskiego kadeci MOS Będzin nie zdołali obronić brązowego medalu Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Mimo wygrania podczas turnieju w Gubinie trzech z pięciu spotkań będzińscy siatkarze zakończyli rywalizację na piątym miejscu.
Szanse na awans do czołowej czwórki OOM podopieczni Franciszka Mroza praktycznie zaprzepaścili w pierwszym pojedynku grupy A z Maratonem Świnoujście. Będzinianie rozpoczęli to spotkanie bardzo dobrze, prowadząc po atakach z "krótkiej" Marka Adamaszka i Bartosza Dzierżanowskiego 14:8. Wystarczyło jednak, by rywale zablokowali uderzającego z lewego skrzydła Pawła Kazimierowskiego i inicjatywę na parkiecie przejął Maraton. Po kilku minutach drużyna ze Świnoujścia prowadziła 23:21. Podopieczni Franciszka Mroza ruszyli do odrabiania strat i za moment mieli piłkę setową (25:24). Uderzenie Dawida Chałata z lewego skrzydła trafiło jednak w pojedynczy blok rywali. Gdy sędziowie odgwizdali błąd siatki Dariuszowi Sygule, partię wygrał Maraton.
Po zmianie stron długo prowadziła drużyna ze Świnoujścia (16:18). Podopieczni Franciszka Mroza potrafili jednak odrobić stratę, ale gdy od setowego zwycięstwa dzieliła ich jedna piłka, ponownie z lewej strony siatki nie potrafił skutecznie zaatakować Dawid Chałat. Końcówka rozgrywki należała do Maratonu, którego siatkarze dominowali również w następnej partii.
Kolejnym rywalem będzinian był faworyzowany AZS Częstochowa. Dzięki doskonałej grze w bloku Bartosza Dzierżanowskiego z Maciejem Ryłką oraz Marka Adamaszka z Dawidem Chałatem podopieczni Franciszka Mroza w pierwszym secie rozgromili akademików do 11. Po zmianie stron siatkarze MOS Będzin prowadzili 20:19. Wystarczyły jednak udane akcje Sebastiana Pęcherza, by inicjatywę na parkiecie przejęli częstochowianie. Wygrali oni tę rozgrywkę do 21 oraz przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę w dwóch kolejnych setach.
W ostatnim meczu grupowym Franciszek Mróz dokonał roszad w zespole. Dawida Chałata zastąpił na skrzydle Marek Adamaszek, a na środku siatki pojawił się Bartosz Ficoń. Zmiany nie przeszkodziły drużynie będzińskiej w ograniu 3:0 MMKS Kędzierzyn-Koźle.
Walkę o 5-8 miejsca podopieczni Franciszka Mroza rozpoczęli pojedynkiem ze stołeczną Wolą. Drużyna warszawska wygrała pierwszego seta do 22. Później wyraźnie poprawili serwis Paweł Kazimierczak i Dariusz Sygyła. Ten ostatni dobrze również rozgrywał akcje, a kończyli je lewoskrzydłowi: Paweł Kazimierski i Dawid Chałat. Podopieczni Franciszka Mroza zapisali na swoje konto trzy kolejne partie.
Sporo emocji przyniósł decydujący o piątym miejscu pojedynek będzinian z GKPS Gorlice. Pierwszego seta, po emocjonującej końcówce, zwycięsko zakończyli podopieczni Franciszka Mroza. Po zmianie stron inicjatywę przejęli gorliczanie, których poczynaniami kierował najlepszy rozgrywający turnieju - Michał Kozłowski. Doprowadzili oni do remisu, a w trzeciej partii prowadzili 18:13. W tym momencie Macieja Ryłko zastąpił na boisku Bartosz Ficoń, a miejsce Dawida Chałata zajął Michał Warat. Rezerwowi poderwali będziński zespół do walki. Zdołał on wygrać tę rozgrywkę do 23, a w następnej partii oddał rywalom o dziesięć piłek mniej.
Złote medale OOM wywalczyli siatkarze AZS Częstochowa, którzy w finale pokonał 3:0 akademików z Olsztyna.
* Maraton Świnoujście - MOS Będzin 3:0 (27:25 26:24, 25:17) l AZS Częstochowa - MOS Będzin 3:1 (11:25, 25:21, 25:16, 25:17)
* MMKS Kędzierzyn-Koźle - MOS Będzin 0:3 (16:25, 16:25, 22:25) l Wola Warszawa - MOS Będzin 1:3 (25:22, 17:25, 19:25, 16:25) l GKPS Gorlice - MOS Będzin 1:3 (25:27, 25:19, 23:25, 13:25).
MOS Będzin: D. Syguła, Adamaszek, Chałat, Dzierżanowski, Ryłko, Kazimierowski - Krawczyk (libero), Ficoń, Cała, Dubiel, Warat, Badurak.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?