18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Natalia Szroeder w Sosnowcu [WYWIAD, ZDJĘCIA]

Dominik Gołdyn
Natalia Szroeder w Sosnowcu [WYWIAD, ZDJĘCIA]
Natalia Szroeder w Sosnowcu [WYWIAD, ZDJĘCIA] Hubert Morawski
Natalia Szroeder w Sosnowcu [WYWIAD, ZDJĘCIA] Natalia Szroeder odwiedziła Sosnowiec. Tym razem zagrała charytatywny koncert na rzecz osób niepełnosprawnych z Zespołu Szkół Specjalnych nr 4. Widowisko zgromadziło dużą grupę fanów, którzy mieli okazję zaśpiewać razem z artystką. O charytatywnych występach, o nadchodzącej wielkimi krokami pierwszej płycie, występie u Kuby Wojewódzkiego i nie tylko, dowiedzieliśmy się podczas krótkiego spotkania z młodą, utalentowaną wokalistką.

Natalia Szroeder w Sosnowcu [WYWIAD, ZDJĘCIA]

Kto wpadł na pomysł udziału w koncercie charytatywnym, zorganizowanym w Sosnowcu?

Zostałam zaproszona na ten koncert. Myślę, że są tutaj osoby, które bardzo mocno angażują się w pomoc innym ludziom. Ja też bardzo chętnie angażuję się w takie akcje. Po zaproszeniu stwierdziłam, że jest to wspaniałe przedsięwzięcie i warto wziąć w nim udział.

Brałaś wcześniej udział w takich charytatywnych koncertach?

Tak, już nie raz brałam udział w takich koncertach. Jest to piękna sprawa, piękna rzecz, czuć satysfakcję z tego, że zrobiło się coś dobrego dla drugiego człowieka. Jest to coś, co ceni sobie na pewno każdy artysta.

Czy wiesz o tym, że na Śląsku i w Zagłębiu masz dużo fanów? Dużo tu koncertujesz.

Oby! Wiem o tym, że na Śląsku gramy bardzo dużo koncertów, w porównaniu np. do Kaszub, z których pochodzę. Większość zeszłorocznej letniej trasy koncertowej spędziłam właśnie na Śląsku.

Jesteś związana z tradycją kaszubską, którą kultywujesz, co jest bardzo pozytywne. Czy widzisz jakieś podobieństwa kultury śląskiej i kaszubskiej?

Myślę, że jest wiele takich podobieństw. Widzę czasami podobieństwa w języku. Kiedyś słuchałam gwary śląskiej i rozumiałam kilka zwrotów, to właśnie dzięki językowi kaszubskiemu. Nie znam dokładnie Waszej tradycji, ale myślę, że mogą mieć jakieś wspólne mianowniki.

Przed Tobą matura i… najdłuższe wakacje w życiu. Co potem? Słyszeliśmy, że wybierasz się na studia do Łodzi, jest to aktualne?

Nooo… wakacje! (śmiech). Tak jest, wybieram się na studia do Łodzi, ale nie wiem na jaki kierunek. Nie mam nawet napisanej pracy maturalnej, ja generalnie zawsze robię wszystko na ostatnią chwilę. Łódź jest to prawie pewne miasto, jeśli chodzi o uczelnię, ponieważ mój menedżer i zespół są z tego miasta.

Natalia Szroeder w Sosnowcu [WYWIAD, ZDJĘCIA]

No dobrze. Studia swoją drogą… a kiedy na rynku pojawi się Twoja płyta?

Nad płytą pracuję bardzo intensywnie. Ostatnio cały dzień spędziłam w studio nagraniowym. Nagrywamy piosenki cały czas. Mam nadzieję, że premiera odbędzie się we wrześniu, ale jest to wszystko jedna wielka niewiadoma. Terminów było już mnóstwo, ale zawsze było coś, co nam przeszkadzało, ale w takim pozytywnym znaczeniu - udawało nam się wydać kolejny singiel, więc premiera była przesuwana.

Czy znajdą się tam piosenki kaszubskie?

Nagrałam piosenkę pod tytułem ‘’Potrzebny je drech’’ i mam nadzieję, że znajdzie ona swoje miejsce na płycie. Płyta jest aktualnie w połowie gotowa, więc jeszcze mnóstwo pracy przede mną. Kto wie, co będzie mnie jeszcze inspirowało na tej drodze. Na pewno kaszubszczyzna jest mi bardzo bliska.

Śpiewałaś angielską piosenkę zespołu Kings of Leon. Wykonujesz jeszcze inne utwory w języku angielskim?

Tak, dziś na koncercie wykonam utwór Rihanny. Uwielbiam muzykę Michela Jacksona i jestem jego wierną fanką. Swego czasu mieliśmy go w repertuarze.

A własne anglojęzyczne utwory?

Raczej nie, staram się promować polskość. Choć nie wykluczam tego, bardzo lubię język angielski, lubię śpiewać angielskie utwory. W domu mnóstwo śpiewam po angielsku. Nawet jak komponuję piosenki, wymyślam tekst po angielsku. Ten język podoba mi się w brzmieniu.

Planujesz kolejne duety?

Myślę, że dotychczasowe dwa duety z Liberem to jak na jeden rok ilość wystarczająca, więc będziemy się starać działać solowo, ale nie wykluczam duetów, ponieważ jestem otwarta na wszystkich ludzi.

Nie bałaś się iść do Kuby Wojewódzkiego?

Bałam się. Miałam bardzo mało czasu na przygotowanie, bo dowiedziałam się o nagraniu dzień przed. Nie miałam nawet czasu, żeby się stresować. Od zawsze jestem fanką Kuby, co wtorek śledziłam jego program i moim marzeniem było wziąć udział w jego programie, jednym z większych marzeń. I spełniło się bardzo szybko. Bardzo pozytywnie to wspominam, zwłaszcza, że Kuba był dość łaskawy dla mnie i nie chciał mnie zdeptać. Bardzo lubi zadawać podchwytliwe pytania, ale był do mnie dość przyjaźnie nastawiony.

Masz już prawie 19 lat. Czy czujesz się już spełniona jako artystka? Jesteś szczęśliwa z powodu tego, co robisz?

Oczywiście, że tak. Patrząc pod względem artystycznym jestem szczęśliwa od długiego czasu, dlatego że dostałam taką szansę w życiu, że mogę nagrywać piosenki, teledyski, pracować w profesjonalnym studio. Nie wszyscy, którzy śpiewają, mają taka możliwość. Cały czas podkreślam, że jestem straszną szczęściarą, że mogę robić to, co kocham. Gdy dostaję wiadomości, że kogoś wzrusza moja muzyka, to jest to najpiękniejsza rzecz, jaką może usłyszeć artysta. Jak najbardziej czuję się spełniona, ale chcę jeszcze więcej! (śmiech)

Natalia Szroeder w Sosnowcu [WYWIAD, ZDJĘCIA]

Rozmawiali: Dominik Gołdyn, Hubert Morawski

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto