Na cmentarzu w Zagórzu wspominali Edwarda Gierka ZDJĘCIA

Przy grobie Edwarda i Stanisławy Gierków zgromadzili się m.in. były wiceminister górnictwa 94-letni Franciszek Wszołek a także syn Edwarda - eurodeputowany prof. Adam Gierek.

- Dla mnie, jako syna Edwarda Gierka, niezwykle ważne jest, że pamiętamy i jesteśmy świadkami historii, której nie możemy pozwolić zakłamywać. Niestety, Instytut Pamięci Narodowej, który ma dbać o prawdziwą pamięć, wychodzi z założenia, że wszystko to, co się działo to była zdrada, a po wojnie była druga okupacja, a zatem jeśli w ramach Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej współpracowaliśmy, żeby budować ten kraj, to według nich to była zdrada, bo powinniśmy iść do lasu, żeby walczyć i zabijać. Trzeba im wytłumaczyć, że to był podział stref wpływów dokonany również za zgodą naszych aliantów - mówił prof. Gierek nawiązując również do wypowiedzianych niegdyś przez Jarosława Kaczyńskiego słów o Edwardzie Gierku jako "komuniście, ale patriocie". - Ta egzegeza o czymś jednak świadczy. Budując Polskę Ludową byliśmy patriotami, a nie zdrajcami - podkreślał.

O dekadzie lat siedemdziesiątych mówił też Maciej Gadaczek ze stowarzyszenia "Pokolenia", jeden ze współorganizatorów spotkania.

- Oceniając tamten okres, należy odłożyć na bok wszelkie emocje i zacietrzewienie polityczne, trzeba uszanować dorobek pokoleniowy Polek i Polaków. Negowanie osiągnięć lat 70. jest krzywdzące i niesprawiedliwe wobec milionów ludzi, którzy poświęcili swoją młodość i dawali z siebie wszystko dla dobra wspólnego. Pamiętajmy o tym dziś, że nie można skutecznie budować gmachu przyszłości, gdy niszczy się fundamenty przeszłości. W życie weszła tzw. ustawa dekomunizacyjna, która powinna zjednoczyć ludzi lewicy. Musimy znów stanąć razem , by pokazać, że nie pozwalamy na eliminację z przestrzeni publicznej – pamięci o lewicowej przeszłości i tradycjach. Nie możemy pozwolić, by szargano dobre imię Edwarda Gierka, by jedną ustawę i opinią , próbowano obrócić w pył jego osiągnięć i osiągnięć Pokolenia 70. Nie możemy pozwolić, by podobnie postąpiono z postacią i osiągnięciami Jerzego Ziętka. W naszym regionie nikt rozsądny i mający podstawową wiedzę o powojennej historii nie może na to się zgodzić - mówił.

W Sosnowcu w ramach ustawy dekomunizacyjnej najprawdopodobniej zmieniona zostanie nazwa ronda Gierka. Uchwały w tej sprawie nie podjęła Rada Miejska. W mieście odbyły się za to konsultacje, w których udział wzięło 12,5 tysiąca osób, spośród których 97 procent opowiedziało się za upamiętnieniem Gierka w mieście. Wyniki konsultacji zostały przekazane wojewodzie śląskiemu, który podejmie teraz decyzję co do przyszłości nazwy ronda.