Blokada kont Urzędu Pracy

Konto Powiatowego Urzędu Pracy, na którym znajdują się pieniądze na bieżące wydatki oraz na wypłaty dla pracowników, zostało zablokowane przez chrzanowski oddział Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Przyczyną takiej drastycznej decyzji ZUS jest to, że PUP od maja tego roku nie opłaca składek na ubezpieczenia zdrowotne za bezrobotnych, nie posiadających prawa do zasiłku. W powiecie olkuskim takich osób jest ponad 8 tys.
Pieniądze na ten cel są przekazywane z budżetu wojewody. W tym roku olkuski Urząd Pracy otrzymał 1,8 mln złotych.
Ponad 800 tys. zł z tej sumy PUP musiał przeznaczyć na zaległości powstałe w ubiegłym roku. Ta kwota wystarczyła na opłaty do końca maja. Obecnie PUP zalega ZUS 343 tys. zł z tytułu zaległych składek, a już niebawem należności te wzrosną do 700 tys. zł.

Kierownictwo olkuskiego PUP zwróciło się do wojewody o odblokowanie konta. Jednak pozytywna decyzja nie rozwiąże problemu, gdyż konto można odblokować jedynie na miesiąc. Konta olkuskiego Urzędu Pracy zostały zablokowane już po raz drugi. Pod koniec ubiegłego roku blokada dotyczyła kont, na których znajdowały się pieniądze z funduszu pracy, przeznaczone na aktywne formy zwalczania bezrobocia i wypłatę zasiłków. Później rząd zabronił blokowania takich funduszy, toteż ZUS zdecydował się na odzyskanie swoich należności z pieniędzy budżetowych urzędu.

- Taka sytuacja grozi paraliżem. Pracownicy nie będą mieli wypłat, a my nie będziemy mogli opłacić rachunków za media i innych kosztów funkcjonowania PUP - uważa Wojciech Wadas, zastępca kierownika Powiatowego Urzędu Pracy w Olkuszu. - Odblokowanie kont będzie bardzo drogie. Same koszty egzekucyjne od kwoty jakiej obecnie żąda od nas ZUS wynoszą prawie 20 tys. złotych. Do tego dochodzą jeszcze karne odsetki.

Pracownicy olkuskiego Urzędu Pracy wyliczyli także, że na kontach budżetowych przez cały rok może się znaleźć tylko milion złotych, co w niewielkim stopniu jest w stanie pokryć zobowiązania wobec ZUS-u.