Zakończono kolejny etap prac na ul. Lenartowicza w Sosnowcu. Kierowcy nie będą musieli narzekać już na ruch wahadłowy

W Sosnowcu nie brakuje prowadzonych prac drogowych, o czym dobrze wiedzą kierowcy. Jednak ruch na jednej z remontowanych ulic nie jest już problematyczny.

Remont ulicy Lenartowicza od kilkunastu miesięcy dawał się we znaki sosnowieckim kierowcom. Droga, łącząca dwie dzielnice miasta: Zagórze i Kazimierz Górniczy w godzinach szczytu często była zakorkowana, a ze względu na wprowadzony na tym fragmencie ruch wahadłowy i liczne, przeprowadzane na terenie miasta prace drogowe coraz częściej dochodziło tam do wymuszonych postojów.

Kierowcy nie będą musieli narzekać już na ruch wahadłowy na ulicy. Władze miasta poinformowały o zakończeniu kolejnego etapu prac.

Zakończyliśmy kolejny etap prac na ulicy Lenartowicza. Co w perspektywy kierowców jest niezwykle ważne, ponieważ skończyło się utrudnienie w postaci ruchu wahadłowego oraz sygnalizacji świetlnej — mówił Rafał Łysy, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Sosnowcu — Myślę, że jest to oszczędność 10 minut, którzy kierowcy musieliby spędzić na tym wahadle. Jeśli go nie ma, to mieszkańcy dojadą szybciej do domu, co jest kluczowe zwłaszcza teraz kiedy rozpoczyna się rok szkolny — dodawał.

Będzińska firma Primost Południe nad remontem przeprowadzanym w ciągu ulicy Lenartowicza pracowała od początku tego roku. Remont rozpoczął się jednak dużo wcześniej, bo w 2021 roku, kiedy to gmina podjęła decyzję o demontażu wiaduktu nad torami kolejki piaskowej w ciągu ulicy ze względu na stale rosnące koszta jego konserwacji. Zadania podjęła się firma Drogomax z Tarnowskich Gór, która zobowiązała się zastąpić konstrukcję nasypem, wykonać nową nawierzchnię z chodnikiem i ścieżką rowerową. Całość kosztować miała 5,5 miliona złotych, a nowa droga miała być gotowa przed końcem 2021 roku.

Prace jednak uległy opóźnieniu, a następnie zawieszeniu. Jako powód wskazywano niedobory materiałów spowodowane kryzysem na rynku zaopatrzeniowym, wzrosty cen spowodowane inflacją. W drugiej połowie 2022 roku miasto rozwiązało umowę i na podstawie przeprowadzonej inwentaryzacji wypłaciło firmie Drogomax należność za wykonane prace, 2 miliony złotych.

Ja przypomnę, że zakończenie remontu planowane było na ponad rok temu, jednak wybrana pierwsza z firm zeszła z placu budowy i musieliśmy wyłonić innego wykonawcę, ale zależało nam na tej inwestycji, więc dołożyliśmy pieniądze i za 9 mln złotych firma Primost Południe zakończyła te prace i jesteśmy z tego bardzo zadowoleni. Powstało rondo, poszerzyliśmy drogę, powstały drogi rowerowe i nowe chodniki — wyjaśniał Rafał Łysy.

To jednak nie koniec problemów na ulicy Lenartowicza. Przed miastem wyzwanie w postaci budowy trzeciego ronda u zbiegu z ulicą Paderewskiego. Na ten moment trwa jego projektowanie. Władze miasta nie zdradziły jeszcze dokładnej daty rozpoczęcia prac na ulicy.

Jest to ważne rondo z tego powodu, że też autobusy jadące Aleją Paderewskiego pod górę, w okresie zimowym mają czasem problemy z podjechaniem, gdyż procent nachylenia drogi jest dość spory. Takie rondo spowoduje, że te autobusy nie będą się musiały na tym podjeździe zatrzymywać — tłumaczył rzecznik prasowy.