Do wybuchu doszło na głębokości 900 metrów. Górnicy pracujący na trzciej zmianie prowadzili tam prace remontowo-konserwacyjne przenośnika, przy jednej z ścian wydobywczych, która nie była eksploatowana. Wybuch nastąpił pomimo tego, iż czujniki metanu nie wskazywały odchyleń od normy. W strefie zagrożenia znajdowało się wówczas 32 górników.
Jak informuje Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka Jastrzębskiej Spółki Węglowej, W wyniku wybuchu zginęły 4 osoby. Zgon dwóch kolejnych górników został potwierdzony przez lekarzy już po wydobyciu na powierzchnię. Jastrżębska Spółka Węglowa, do której należy kopalnia, nie podaje na razie oficjalnej liczby ofiar. Do szpitali przetransportowano 19 górników. Pięciu z nich jest ciężko rannych, pozostali z lekkimi oparzeniami i potłuczeniami.
Na miejscu pracuje 16 zastępów ratowniczych z Jastrzębskiej Spółki Węglowej i Centralnej Stacji ratownictwa Górniczego w Bytomiu.
Czytaj również:
>> Wojewoda apeluje o uczczenie pamięci ofiar wypadku w KWK Borynia
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?