Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sztuka w Sosnowcu ma się całkiem dobrze? Warto śledzić kalendarz kulturalny [ZDJĘCIA]

Tomasz Szymczyk
Dominuje motyw przyrody
Wiesława Michalska. Mieszka w Sosnowcu, ale urodziła się w Sławkowie. Przez wiele lat uczyła plastyki w Szkole Podstawowej nr 4. Członek Stowarzyszenia Twórców Kultury Zagłębia Dąbrowskiego i klubu literackiego "Pejzaże myśli". Laureatka wielu nagród i uczestniczka wielu wystaw. Ceni twórczość impresjonistów. Dominującym motywem w jej twórczości jest przyroda. Ostatnio wydała tomik wierszy "Zatrzymać chwilę miłości".
Dominuje motyw przyrody Wiesława Michalska. Mieszka w Sosnowcu, ale urodziła się w Sławkowie. Przez wiele lat uczyła plastyki w Szkole Podstawowej nr 4. Członek Stowarzyszenia Twórców Kultury Zagłębia Dąbrowskiego i klubu literackiego "Pejzaże myśli". Laureatka wielu nagród i uczestniczka wielu wystaw. Ceni twórczość impresjonistów. Dominującym motywem w jej twórczości jest przyroda. Ostatnio wydała tomik wierszy "Zatrzymać chwilę miłości". Tomasz Szymczyk
Słowo "galeria" coraz częściej kojarzy się dzisiaj nie z kulturą, ale z handlem. Kiedy ostatni raz byliście na wystawie albo na wernisażu? Warto śledzić zagłębiowski kalendarz kulturalny, bo godnych uwagi artystów i ciekawej twórczości w Sosnowcu nie brakuje - pisze Tomasz Szymczyk

Sosnowiec miastem kultury? Kiedyś na pewno miasto węgla i stali, a dodatkowo, za sprawą różnych sekcji miejscowego Zagłębia stolica regionalnego sportu. Ale kultura? To tu urodzili się śpiewak Jan Kiepura, plastyk Marian Malina czy reżyser Stanisław Jędryka. Dzisiaj Teatr Zagłębia ma co prawda wierne grono widzów, ale po sieci kin i dzielnicowych domów kultury zostało niewiele.

Mimo tego okazuje się, że mieszkają tu twórcy, z rąk których wychodzą zachwycające obrazy, grafiki, rękodzieło czy wzruszająca poezja. Pracują najczęściej w domowym zaciszu, to dla nich najczęściej pasja, hobby, odpoczynek po szkole i pracy zawodowej, ale nie zawsze. Tym bardziej cieszy ich uznanie osób, które odwiedzają wernisaże, spotkania czy wieczorki, albo po prostu zachwycą się nad ich dziełem. To właśnie sprawia im największą radość.

Zanotować to, co fascynuje

- Kocham przyrodę. Jestem nią oczarowana. Przede wszystkim wiosną - przyznaje sosnowiecka malarka, Wiesława Michalska. Pochodząca ze Sławkowa artystka kilka lat przebywała za granicą - między innymi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Stanach Zjednoczonych - a więc tęsknota za pięknem rodzimej przyrody nie dziwi. - Gdziekolwiek jestem, ona mnie zachwyca. Zawsze wtedy coś szkicuję lub maluję. To taka wewnętrzna potrzeba zanotowania tego, co mnie fascynuje - mówi artystka, która tworzy wszędzie. - Niektórzy wolą usiąść na ławce i plotkować, a ja maluję - dodaje z uśmiechem.

Pani Wiesława do dziś pamięta swój pierwszy obraz. - W liceum pedagogicznym chodziłam w mundurku. Po maturze dostałam od mamy zieloną sukienkę i byłam tak szczęśliwa, że namalowałam autoportret - wspomina po latach.

W twórczości artystki można też odnaleźć motywy zagłębiowskie. To przyroda okolic Sławkowa, ale też i Sosnowiec. To tu, w czasie... pochodu pierwszomajowego, malarkę zafascynowała rosnąca w okolicach parku Sieleckiego magnolia. - W czasach szkolnych chodziło się na pochody pod nieistniejący już pomnik. Potem spacerowało się po parku. Kiedy ją zobaczyłam, wiedziałam, że muszę to namalować - mówi dzisiaj.

Malarstwo to nie jedyne zajęcie pani Wiesławy. Niedawno wydała tomik wierszy. Jego tytuł to "Zatrzymać chwilę miłości". Jak mówi autorka, to takie rymowane pamiętniki. I tu pierwsze skrzypce gra przyroda.

Od Celtów do legend o Zagłębiu

Znacznie krócej, bo dopiero od dwóch lat swoje grafiki tworzy Dariusz Zawiązalec. Zaczęło się od... zauroczenia.

- Pierwszy obraz to była para zakochanych. Namalowałem go dla ukochanej - wspomina dzisiaj. Później górę wzięły inne motywy - głównie celtyckie, słowiańskie czy te z kultury Wikingów.

To właśnie postacie z tych kręgów kulturowych najczęściej goszczą na jego grafikach. Prace powstają na drewnie.

- Przy jego wyborze kieruję się głównie jakością, musi być na nim jak najmniej sęków i nierówności. Najlepsze są sosna, jodła i świerk, bo są lekkie i jasne - tłumaczy mieszkający w Zagórzu artysta. Co dalej? Okazuje się, że potrzebne są dobrej jakości długopisy żelowe i markery. Gotowy obraz nie jest w żaden sposób lakierowany, pozwala to bowiem zachować naturalność drewna.

Plany na nowy rok? - Zamierzam niedługo zilustrować zagłębiowskie legendy - zapowiada sosnowiczanin.

Trzeba dać wnętrzu ubranko

Decoupage to z kolei domena Reginy Sośnierz. Jak sama mówi, właśnie ta technika to duże pole do wykazania siebie. Artystka za jej pomocą ozdabia m.in. ceramikę, szkło i drewno. - Robię to od trzech lat. Ozdobić można każdy materiał. Trzeba ujrzeć wnętrze i dodać mu ubranko - wyjaśnia pani Regina, która na naczynie nakłada nawet do dziesięciu warstw. Co jest potrzebne przy pracy? Przede wszystkim delikatny dotyk Na jej pracach dominują rodzime motywy - maki, chabry czy piękno polskiej wsi.

Regina Sośnierz to artystka wszechstronna, bowiem również maluje, a w mijającym roku światło dzienne ujrzał tomik wierszy "Krzyk kobiecej duszy", będący doskonałym studium duszy płci pięknej. Jako że, jak sama mówi, artysta nigdy nie stoi w miejscu, jej nowe zainteresowanie to rękodzieło. Czekamy więc na kolejne, jak nazywają prace artystki znajomi, cacuszka. Na razie pani Regina krąży między Sosnowcem i Zakopanem, gdzie zamierza otworzyć galerię rękodzieła.
Został samurajem cukiernictwa

Damian Wiśniewski tworzy sztukę nie tylko piękną, ale na dodatek bardzo smaczną. Cukiernikiem został przez przypadek, sam nie do końca wiedział co chce robić w dorosłym życiu.

- Nie miałem wyboru. Tata zaprowadził mnie do cukierni i powiedział, że będę cukiernikiem. W zasadzie dzisiaj mógłbym mu tylko podziękować - wspomina. - Wtedy zajmowałem się wieloma rzeczami, muzyką, malowaniem, sportem. Właściwie od 7- 8 lat odkryłem, że można się realizować i wszystkie pasje przelać w cukiernictwo - opowiada.

Motto życiowe Damiana Wiśniewskiego to, że trzeba tworzyć takie rzeczy dla klientów, żeby dawały im radość i powodowały uśmiech na twarzy. Nigdy nie odmówił wykonania żadnego zamówienia. Wszystko zaczęło się od Urszuli Imamury, która poprosiła o wykonanie tortu w kształcie samuraja.

- Tego zamówienia nie chciała się podjąć żadna cukiernia w Krakowie. Pamiętam jak ustalaliśmy szczegóły, dużo rozmawialiśmy i weszliśmy na temat moich zainteresowań, pokazałem jej wtedy moje obrazy, figurki. Wówczas poprosiła mnie, a wręcz nalegała bym wypożyczył jej figurki samurajów na otwarcie galerii w Krakowie. I tak wędrują po różnych pokazach, wystawach. Co ważne są zrobione z dragmatu. To taka masa z cukru pudru, kwasku i octu, po wyschnięciu jest jak kamień - tłumaczy z wielką pasją.

Damian przyjmuje zamówienia na najdziwniejsze torty, które trzeba przyznać wychodzą spod jego ręki idealne.

- Ludzie nie znają możliwości tej branży. Zamawiając tort na jakąś okoliczność, można wyjść poza ramy - śmieje się cukiernik. - Nie ma rzeczy, której bym się nie podjął - zapewnia.

Nie ma opieki nad artystami

Większość twórców z Sosnowca i całego Zagłębia zrzesza Stowarzyszenie Twórców Kultury Zagłębia Dąbrowskiego, które istnieje już od 1984 r. Skupia obecnie prawie osiemdziesięciu artystów reprezentujących różne rodzaje sztuki.

- Nasza prezes Teresa Orłowska to wspaniała kobieta. Swój czas poświęca dla nas. Pomaga nam we wszystkim. To wzór dla innych prezesów - mówi Regina Sośnierz.

Wszyscy twórcy podkreślają, że czasy dla sztuki nie są dziś najlepsze. - Nie jest źle, ale przydałyby się większe nakłady na kulturę. Mamy tak piękną kulturę zagłębiowską. Niestety, ludzie rzucili się na chińszczyznę - mówią i podkreślają, że dziś nie ma opieki nad artystami.

Czasem uda się jakieś prace sprzedać, ale zazwyczaj nie udaje się nawet zwrócić kosztów ich powstania. Zdaniem Wiesławy Michalskiej, artystom brakuje miejsca, gdzie mogliby sprzedawać swoje prace.

- Nie mają swojego salonu, gdzie mogliby wystawiać swoje prace. Takie miejsce kosztuje, ale na kulturę warto łożyć - argumentuje.

Niektórzy z twórców mówią o sztuce krótko: - To ginie.

Czy rzeczywiście?

Współpraca: Katarzyna Kapusta


*ŚLĄSKIM PIERDOŁĄ ROKU 2011 ZOSTAJE...
*ZAPLANUJ DŁUGIE WEEKENDY 2012 ROKU

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto