Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sosnowieckie Blade & Glory z nowym salonem. Sosnowieccy barberzy zapraszają do nowootwartego lokalu

Adam Tobojka
Adam Tobojka
Jedne z pierwszych sosnowieckich barber shopów, Blade & Glory, doczekał się kolejnego salonu. Wystrój wnętrza powala! Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Jedne z pierwszych sosnowieckich barber shopów, Blade & Glory, doczekał się kolejnego salonu. Wystrój wnętrza powala! Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Adam Tobojka
Blade & Glory to barber shop doskonale znany mieszkańcom Sosnowca. Prowadzony przez Marka Ruska, wokalistę sosnowiecko-londyńskiego zespołu streetpunkowego Booze & Glory doczekał się drugiego salonu. Ten działalność zaczął w sobotę, 23 lipca i od razu przyciągnął klientów.

Zapytany, dlaczego właśnie to miejsce zostało wybrane na nowy salon, Marek odpowiada:

- Ten rejon podobał mi się od zawsze. Lokal wpadł mi w oko już jakiś czas temu, a kiedy zadzwoniłem, żeby zapytać o jego dostępność, okazało się, że właścicielem jest jeden z moich klientów, który przychodził do nas strzyc się co miesiąc. Szybko się dogadaliśmy, remont trwał cztery miesiące i myślę, że się udało. A czemu Sosnowiec? Może w innym mieście łatwiej byłoby o komercyjny sukces, ale ja jestem z Sosnowca, jestem lokalnym patriotą – mówi Marek, wskazując na swoją koszulkę i tatuaże. - Gdy wróciłem do miasta po 14 latach pobytu w Anglii przekonałem się, że takich miejsc po prostu tu nie ma i stwierdziliśmy, że fajnie by było, gdyby coś takiego powstało. Pierwszy salon założyłem cztery lata temu, drugi w 2020 roku. Ten jest trzeci, ale zastępuje lokal na ulicy Kościelnej.

Znajdujący się na nowo powstającym osiedlu przy ulicy Klimontowskiej lokal to najprawdopodobniej największy tego typu salon w regionie. Na 120 metrach kwadratowych znajduje się się 6 stanowisk fryzjerskich. Docelowo ma być ich 8.

- Nie chcemy zagracać tej przestrzeni. Zostawiamy miejsce na sklep z merchem mojego zespołu Booze & Glory: będzie tu można kupić płyty, koszulki i gadżety. Chcemy tu stworzyć alternatywne centrum - mówi właściciel salonu, Marek Rusek.

Oddać trzeba, że wystroju tego barber shopu nie da się pomylić z żadnym lokalem. Od wejścia wiemy, że będziemy mieli okazję pod profesjonalną opieką zadbać o swoją fryzurę i brodę. Inspiracją dla Marka były salony z Stanów Zjednoczonych i Wielkiej.

- Ten styl podoba się naszym klientom. Bardzo go chwalą, ale najlepszym wyznacznikiem jest to, że do nas wracają – mówi Marek.

Salony Blade & Glory oferują zarówno klasyczne fryzury, jak i modern barbership, czyli strzyżenie nowoczesne. Głównym celem jest jednak skupienie się na klasycznych wzorach cieć męskich typu slickback i pompadour. Zadbać można również o brodę: w ofercie poza przycięciem i modelowaniem znajduje się także cover, czyli farbowanie włosów na wybrany przez klienta kolor.

Salon nie będzie tylko miejscem, w którym zadbać będzie można o swoją fryzurę i brodę, czy kupić gadżety związane z zespołem Booze & Glory. W planach są też imprezy z DJ-iem i koncerty akustyczne.

- To nasz pierwszy dzień w nowym miejscu, wiele pracy jeszcze przed nami. Ale to miejsce ma ogromny potencjał – mówi Marek.

Salon Blade & Glory na ulicy klimontowskiej otwarty jest od wtorki i środy w godzinach 11:00-19:00, czwartki i piątki od 10:00 do 18:00 i w soboty od 10:00 do 16:00. Zapisy prowadzone są telefonicznie, przez aplikację booksy bądź stronę internetową www.bladeandglory.pl.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto