Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sosnowiec: Nowa ulica im. Jamesa Watta

Magdalena Nowacka
Od kilku dni kierowcy jadący z Niwki do centrum miasta, a także ci, którzy jadą w kierunku Mysłowic powinni mieć zdecydowanie mniej powodów do narzekań. Po półrocznej budowie została otwarta nowa droga (1100 metrów), łącząca ulicę Mikołajczyka i ulicę Wojska Polskiego.


Dzięki niej nie będą już stać w korkach, zwłaszcza w okolicy ulicy Wygody. A czas dojazdu do centrum ma się skrócić nawet o kilka minut. Ulica została ochrzczona imieniem Jamesa Watta. Nie przez przypadek. To pomysł właścicieli Fabryki Kolektorów Słonecznych, która także od listopada ruszyła tu ze swoją produkcją. 
- Dobry pomysł z tą drogą ocenia Tadeusz Ślipek, mieszkaniec Niwki. On sam z przyjemnością przejechał się tutaj ... na rowerze. Bo poza wyasfaltowaną jezdnią, są też chodniki, ścieżka rowerowa oraz przystanki autobusowe. Koszt tej inwestycji to 4,5 miliona złotych. To jednocześnie kontynuacja projektu w ramach, którego powstało już rondo w ciągu ul. Mikołajczyka (całość kosztowała ponad 8 milionów złotych).

Dzięki inwestycji ma zmniejszyć się wyraźnie ruch na skrzyżowaniu, także na ulicy Tuwima. - Od przybytku głowa nie boli - twierdzi Zbigniew Wiśniewski, mieszkaniec posesji przy ul. Wojska Polskiego. - Nie jestem jednak do końca przekonany, że trzeba było tu robić aż tak kosztowną drogę - dodaje. Wątpliwości za to nie mają radni dzielnicy, którzy o potrzebie takiej drogi mówili już siedem lat temu. - Tu kiedyś była tak zwana czarna droga, był też staw, potem jak zaczęła działać kopalnia Niwka Modrzejów, pojawiły się także osadniki wód dołowych - wspomina Zygmunt Witkowskki, radny. Pamięta z przekazów od kolegów górników historię, że tu właśnie, w latach pięćdziesiątych napadnięto i zamordowano kasjera z kopalni Niwka Modrzejów, który tędy jechał. Elżbieta Pękala, naczelniczka Wydziału Inwestycji UM przyznaje, że ludzie mieli tu prawdziwy horror. 
- Pomijając kwestię dojazdu i korków, na co narzekali kierowcy, teren wyglądał katastrofalnie. Dzikie wysypiska śmieci, jakieś ścieżki, brak oświetlenia. Nie było mowy, aby tędy spacerować - podkreśla. Marek Dembinski, projektant drogi z firmy Skanska przyznaje, że grunty były tu słabe i podmokłe.

Trzeba było zasypać miejsca, gdzie gromadziła się woda i teren rekultywować. Władze miasta nie ukrywają, że liczą, iż droga, a wraz z nią całe uzbrojenie, przyciągnie kolejnych inwestorów. Tak, jak to się stało w przypadku po terenach kopalni "Sosnowiec". Dzięki niej będzie też możliwość przymiarki do następnej inwestycji, czyli przebudowy skrzyżowania ulicy Wygody z ulicą Wojska Polskiego.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto