Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Problemy w Szpitalu Miejskim w Sosnowcu: Pracownicy nie są opłacani w terminie, brakuje dyżurujących

Kacper Jurkiewicz
Kacper Jurkiewicz
Szpital Miejski w Sosnowcu mierzy się ze sporymi problemami
Szpital Miejski w Sosnowcu mierzy się ze sporymi problemami Kacper Jurkiewicz
Niepokojące informacje dochodzą do nas ze Szpitala Miejskiego nr 1 w Sosnowcu. Pracownicy nie otrzymują pensji na czas, a w tym miesiącu nie otrzymają pełnego wynagrodzenia do 10 sierpnia. Czy to wpłynie na prace szpitala oraz izby przyjęć?

Problemy w Szpitalu Miejskim w Sosnowcu

Zostaliśmy poinformowani o problemach z jakimi musi mierzyć się Szpital Miejski nr 1 w Sosnowcu i jego pracownicy. Pieniądze nie przychodzą i nie przyjdą na czas. Brakuje personelu, lekarze nie chcą dyżurować za darmo.

- Poinformowano nas, że w sierpniu dostaniemy tylko 20 procent wypłaty w wymaganym terminie. Kolejne 20 procent powinniśmy dostać prawdopodobnie za tydzień, a resztę pieniędzy pod koniec miesiąca – powiedział jeden z lekarzy pracujący w sosnowieckim szpitalu – To nie pierwsze taka sytuacja, ciągle mamy problemy z otrzymaniem wynagrodzenia na czas – dodaje.

Wszystko to wpływa na obecność personelu oraz lekarzy, których zaczyna brakować. Pracownicy są źli.

- Większość dyżurów nie jest obsadzonych. Interniści się zwalniają, lekarze skreślają się z dyżurów. Lekarz kontraktowy zgodnie z prawem może odmówić świadczenia usług i wypowiedzieć umowę ze skutkiem natychmiastowym - mówi nam lekarz - Brak zapłaty za wykonane świadczenia stanowi rażące naruszenie umowy, przez co możemy wypowiedzieć umowę w trybie natychmiastowym z winy pracodawcy. Obowiązek zapłaty to podstawowa rzecz – wyjaśnia.

W tej sprawie zwróciliśmy się do zarządu szpitala.

- Potwierdzam, że mamy problemy z płynnością finansową. Informowaliśmy już o tym w czerwcu – potwierdził doniesienia Dariusz Skłodowski, prezes zarządu Szpitala Miejskiego nr 1 w Sosnowcu.

Jak twierdzi, procedury szpitala są niedoszacowane, szpital ma spore wydatki, a z Narodowego Funduszu Zdrowia uzyskuje bardzo mało pieniędzy.

Potwierdzają się także informacje, że do 10 sierpnia pracownicy nie otrzymają pełnych pieniędzy za swoją prace.

- To tylko kilkudniowe opóźnienie. Do 10 sierpnia pracownicy otrzymają 40 procent swojego wynagrodzenia, a pozostałe 60 procent zostanie wypłacone do 14 sierpnia. Wpłat możemy dokonać dzięki pomocy, pożyczki, ze strony miasta – dodaje prezes.

Jak podkreśla, pacjenci szpitala nie powinni mieć jednak powodów do zmartwień.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto