Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Połączyła ich miłość

IWONA KUŹNIAK
Parafię księdza Krzysztofa tworzy około sto osób. Fot. Iwona Kuźniak
Parafię księdza Krzysztofa tworzy około sto osób. Fot. Iwona Kuźniak
Koleje życia księdza Krzysztofa Mendelewskiego, proboszcza parafii polskokatolickiej w Rokitnie Szlacheckim, niejednemu reżyserowi mogłyby posłużyć jako scenariusz do filmu.

Koleje życia księdza Krzysztofa Mendelewskiego, proboszcza parafii polskokatolickiej w Rokitnie Szlacheckim, niejednemu reżyserowi mogłyby posłużyć jako scenariusz do filmu. Po ukończeniu Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie przez trzy lata pełnił funkcję kapłana rzymskokatolickiego w parafiach w Gidle i w Lututowie. W Gidle poznał Annę, swoją obecną żonę.

- Początkowo była to sympatia, potem przyjaźń przerodziła się w miłość - wspomina ksiądz Krzysztof. - Wciąż czułem powołanie do kapłaństwa, ale pojawiło się też powołanie do założenia rodziny. Po wielu przemyśleniach postanowiłem opuścić Kościół rzymskokatolicki, nie mogłem żyć w kłamstwie. Zmiany wprowadzone do prawa kanonicznego w 1983 r. nie pozwoliły mi odejść do stanu świeckiego. Zostałem przez ekskomunikę wyrzucony z Kościoła. Uważam, że celibat w kapłaństwie jest czymś pięknym, całkowitym oddaniem się Bogu, ale tak naprawdę jest radą, nie przymusem. Dlatego przecież powstały zakony.

Po wystąpieniu z kapłaństwa i ślubie cywilnym z Anną, ksiądz Mendelewski był pracownikiem Poczty Polskiej. Urodził im się syn. Rodzina chciała nawiązać kontakt z kościołem katolickim. Jako parafian przyjął ich Kościół Polskokatolicki. Krzysztof dostał propozycję kontynuacji stanu kapłańskiego Przyjął funkcję wikariusza w największej parafii polskokatolickiej w Bolesławiu koło Olkusza. Jego żona pracowała jako nauczycielka w pobliskiej miejscowości.

- Bardzo miło wspominam ten okres, prowadziłem w Bolesławiu m.in. zespół muzyczny. Gdy pojawiła się możliwość objęcia parafii w Rokitnie Szlacheckim, długo zastanawiałem się - mówi proboszcz. - Rokitno to mała, spokojna miejscowość. Właściwie tego brakowało mojej rodzinie, dlatego zostaliśmy. Obecnie oprócz tego, że pełnię funkcję proboszcza, jestem pracownikiem administracji w Szpitalu Publicznym im. Stanisława Leszczyńskiego w Katowicach. Moi parafianie mają mi to za złe, ale przecież muszę utrzymać rodzinę. Oboje z żoną utrzymujemy się tylko z naszych pensji.

Pierwsza Parafia Polskiego Narodowego Kościoła Katolickiego powstała na przełomie XIX/XX w. w Stanach Zjednoczonych, po konflikcie polskich katolików z papieżem, który odmówił Polonii prawa do mszy w ojczystym języku.

W Polsce parafie Kościoła Narodowego zaczęły powstawać od 1920 r. Dopiero po wojnie, w 1946 r., Kościół Narodowy został oficjalnie zalegalizowany przez władze polskie, musiał jednak zmienić nazwę, izolując się w ten sposób od kontaktów z Kościołem w Stanach Zjednoczonych. Od 1951 r. nosi nazwę Kościoła Polskokatolickiego. W 1990 r. został uznany przez Kościół Rzymskokatolicki.

Parafia polskokatolicka, do której należy ok. 100 osób, istnieje w Rokitnie Szlacheckim od 1968 r. i podobnie jak inne parafie powstała z woli mieszkańców. Zanim jednak wybudowali kościół, spotkali się z wieloma przejawami nietolerancji ze strony współmieszkańców. Obecnie wierni obu parafii w Rokitnie Szlacheckim żyją w zgodzie, kościoły oddalone są od siebie o zaledwie kilkanaście metrów.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto