Pomnik zaprojektowany przez prof. Witolda Cęckiewicza, Helenę i Romana Hussarskich oraz Jana Grabackiego (wszyscy z Krakowa) był projektem konkursowym na Pomnik Powstańców Śląskich w Katowicach. Delikatnie zmieniono symbolikę z wyzwolenia narodowego na społeczne i prace konstrukcyjno-budowlane ruszyły. Budowa pomnika finansowana była ze zbiórek publicznych. Głównym fundatorem była młodzież. Tak postanowiono na spotkaniu organizacji młodzieżowych z Egzekutywą KW PZPR.
To był symbol
Projekt składał się z dwóch części. Pierwsza to żelbetonowa bryła w kształcie pięści – symbol walki ludu robotniczego – miała kolor czarny jak węgiel, bogactwo tej ziemi. Pokryta była sjenitowymi płytami pochodzącymi z kamieniołomu w Przedborowie. Wykuto na nich osiem scen: pochód robotniczy idący do Katowic po przyłączeniu Śląska do Macierzy; ślady wydarzeń pod Hutą Katarzyna w 1905 r.; uzbrojone postacie strzegące Rad Robotniczych Zagłębia Dąbrowskiego; demonstracja głodowa przemierzająca ulice; pogrzeb powstańca śląskiego; dwóch żołnierzy PPR i Armii Ludowej; ostatnie dwie płaskorzeźby to akcent współczesny, a mianowicie wizerunek przedstawicieli proletariatu – górnika i hutnika oraz trzech robotników z narzędziami.
Drugim elementem były rury. Wysokie na 56 metrów, widoczne z daleka, górowały nad okolicą i stanowiły swoisty punkt orientacyjny dla przyjezdnych. Wykonane ze stali nierdzewnej prototypowego składu. Stop odlały Huty Baildon i Batory, a Huta Ferrum z otrzymanego surowca wykonała rury. Ważyły 80 ton, łączna ich długość przekroczyła 1300 metrów. W Hucie Buczek rury wytrawiono i wypolerowano w czynie społecznym. Na miejscu montażem i ustawieniem zajął się będziński Mostostal. Długość połączeń spawanych razem wyniosła 2000 metrów. Bryła symbolizowała więc górnictwo, a rury – hutnictwo.
Tu bywali goście, uroczystości, imprezy
Od odsłonięcia pomnika 16 września 1967 r., każda uroczystość musiała się przy nim odbywać. Wszelkie rauty, ślubowania itp. obowiązkowo miały miejsce pod pomnikiem, jak także każda wizyta znamienitych gości (np. Fidela Castro).
- Tak powstawał sosnowiecki Stadion Ludowy na… Śląsku
- Leon Kruczkowski uczył fizyki w Sosnowcu
- Historia Zagłębia: Noc styczniowa w Zagłębiu Dąbrowskim cz. I
- Historia Zagłębia Dąbrowskiego: Nieznana sosnowiecka osada „Wąsak”
- Historia Zagłębia: Niemcy zaplanowali sobie Zagłębie?
- Historia Zagłębia: Złoty Glob dla aktorki z Sosnowca
Przełom 1989 r. wydawał się nie mieć wpływu na pomnik. Już nie był obowiązkowym punktem programu, ale trwał. Wiosną 1990 r. zauważono odchylenie od pionu szczytu pomnika.
Najpierw remont, potem demontaż
Ekipa Mostostalu przeprowadziła remont, zdejmując dwie dwunastometrowe rury z wierzchołka. W mieście pojawiła się plotka o demontażu, szybko zdementowana. Parę miesięcy później plotka okazała się prawdą. Uchwała Rady Miejskiej z 26 października 1990 r. nie pozostawiła złudzeń: „zgodnie z ustawą o samorządzie terytorialnym […] należy zadośćuczynić społeczeństwu Sosnowca za narzuconą rolę stolicy Czerwonego Zagłębia i w niepamięć odesłać symbole poprzedniej władzy”. Argumentowano, że pomnik nie ma nic wspólnego z ideą walki ruchu robotniczego.
Uroczystość pierwszomajowa w 1991 r. była ostatnią pod pomnikiem. Zebrano 870 podpisów przeciw wyburzeniu. Demontaż przeprowadziła ta sama firma, która pomnik postawiła – Mostostal.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?