Najpierw piątkowa akademia, a później zjazd absolwentów, pracowników oraz gości. Tak w skrócie wyglądał miniony weekend w żorskiej "Miarce" - szkole, która właśnie obchodzi swoje stulecie. Piątkowe uroczystości z udziałem uczniów szkoły odbyły się w sali widowiskowej żorskiego domu kultury, podczas których na scenie pojawił się szkolny chór. Były także wykłady i wiele podziękowań.
Najwięcej emocji pojawiło się jednak w sobotę, gdy do szkoły znów zawitali jej absolwenci. Najpierw wspólnie wzięli udział w mszy świętej, która odbyła się w kościele pw. św. Filipa i Jakuba w Żorach. Później przyszedł czas na akademię jubileuszową, a po niej na festyn, podczas którego nie zabrakło wielu wspomnień i zwiedzania murów szkolnych. Absolwenci znów mogli zasiąść w szkolnych ławach i przypomnieć sobie jak to bywało, gdy byli jeszcze młodzi.
- Miarka to żorska Alma Mater, czyli matka karmiąca. Oczywiście karmiąca wiedzą. Uczyły się tu tysiące żorzan i nie tylko, bo z całej okolicy uczniowie przyjeżdżali do tej szkoły. Wiele osób, które zaangażowało się w życie miasta, w rozwój miasta to właśnie absolwenci tej szkoły. To nas wszystkich łączy - mówił podczas sobotnich uroczystości Waldemar Socha, prezydent miasta Żory.
Na scenie pojawili się absolwenci "Miarki", którzy wykonali kompozycję Zbigniewa Wodeckiego do słów Wojciecha Młynarskiego pt. „Lubię wracać”. Wystąpiła również artystka Sonia Bohosiewicz, która znów mogła zobaczyć swoich szkolnych przyjaciół. Galę zakończyło przemówienie Urszuli Machalicy, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Żorach. Jak podkreślała, to patrzenie sercem i niedefiniowalne wyczucie dydaktyczne, niejednokrotnie decydują o sukcesie lub porażce kształtującego się dopiero młodego człowieka.
- Chciałam podziękować wszystkim pokoleniom nauczycieli, rodziców, władz oświatowych i samorządowych za postawę oswajania i szukania sercem w nauczaniu, wychowaniu i opiece. Uczniom dziękuję za ducha nowoczesności, radości i pokazania nas współczesnego świata z nowej perspektywy. Bez Was niewiele byśmy rozumieli. Stalibyśmy się bezużyteczni. Jestem wdzięczna wszystkim pracownikom pedagogicznym i niepedagogicznym szkoły za zaangażowanie w organizację jubileuszu. Za realizację wszystkich przedsięwzięć, pomoc, wsparcie i ducha troski o szkołę i jej rozwój - mówiła dyrektorka placówki.
"Miarka" istnieje już sto lat
Historia żorskiej "Miarki" sięga już 1922 roku, choć jej zalążek pojawił się nieco wcześniej. Jednak to równo sto lat temu, w Żorach utworzono pierwszą polską klasę gimnazjalną, która w sumie liczyła 75 uczniów i uczennic. Ze względu na czasy międzywojenne, był to trudny okres dla tej placówki. W wyniku II Wojny Światowej, budynek został zniszczony w ok. 60 proc.
Zniszczenia te udało się całkowicie usunąć w 1951 roku. Z czasem szkoła zaczęła się rozrastać, kilkukrotnie zmieniając nazwę. W 1999 roku powołano w niej Zespół Szkół Ogólnokształcących, którego najważniejszą częścią stało się I Liceum Ogólnokształcące imienia Karola Miarki. Trzy lata temu, szkoła przyjęła nazwę Zespołu Szkół nr 1 w Żorach.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?