MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zwycięski początek III-ligowych play-off

(wow)
Pierwsze dwie kwarty meczu z MKKS Rybnik pokazały, że dąbrowianie powinni walczyć o miejsce w II lidze.
Pierwsze dwie kwarty meczu z MKKS Rybnik pokazały, że dąbrowianie powinni walczyć o miejsce w II lidze.
Bardzo dobra gra w pierwszej połowie praktycznie zapewniła koszykarzom dąbrowskiego MMKS zwycięstwo z MKKS Rybnik w inauguracyjnym pojedynku III-ligowych play-off.

Bardzo dobra gra w pierwszej połowie praktycznie zapewniła koszykarzom dąbrowskiego MMKS zwycięstwo z MKKS Rybnik w inauguracyjnym pojedynku III-ligowych play-off. Po przerwie podopieczni Wojciecha Wieczorka roztrwonili połowę przewagi, ostatecznie wygrywając 88:72.

Spotkanie rozpoczęło się od dwóch pudeł gospodarzy oraz kosza Przemysława Szymańskiego, dającego rybniczanom prowadzenie (0:2), jak się później okazało jedyne w całym pojedynku. Stan meczu szybko jednak wyrównał Piotr Zieliński, a następnie dwie "trójki" z rzędu zapisał na swoje konto Krzysztof Koziński. Goście zdołali odpowiedzieć trafieniem Stanisława Grabca, jednak chwilę później efektownym "wsadem" popisał się Piotr Zieliński. Faulowany przy tej akcji dąbrowianin wykorzystał również rzut wolny. Kolejne trzy ataki gospodarzy koszami kończył Łukasz Adamczyk i w 6 min. podopieczni Wojciecha Wieczorka prowadzili 17:4.

Koncert w wykonaniu dąbrowian trwał do końca kwarty. Dobra obrona sprawiła, że rywale praktycznie punkty zdobywali jedynie z półdystansu. Po przeciwnej stronie boiska skutecznymi akcjami popisywał się Piotr Zieliński, a dwa "wsady" zapisał na swoje konto Paweł Pietraszczyk. Faulowany przy rzutach dąbrowianin okazał się w tej części gry także pewnym egzekutorem osobistych. W całym meczu Paweł Pietraszczyk wykorzystał 6 z 8 rzutów z gry, zapisując jednocześnie na swoje konto 14 zbiórek i 8 bloków.

Kilkanaście sekund przed końcem pierwszej ćwiartki gospodarze prowadzili 35:12. Trafienie z dystansu Macieja Kreta zmniejszyło straty rybniczan do 20 "oczek". W następnej kwarcie podopieczni Wojciecha Wieczorka nadal systematycznie powiększali przewagę. Dobrze spisywali się Piotr Zieliński (wykorzystał 7 z 10 rzutów z gry), Artur Lewicki oraz rozgrywający Łukasz Adamczyk. Ten ostatni w całym meczu miał 5 trafień spod kosza na 6 prób oraz 8 asyst i 4 przechwyty. W połowie pojedynku dąbrowianie prowadzili już 54:25.

Po zmianie stron rybniczanie zaczęli bronić "strefą". Na parkiecie pojawił się także ich grający trener Ksawery Fojcik (prawie 2 m wzrostu). Gospodarze natomiast zaczęli traktować pojedynek treningowo. Tracili jednak sporo piłek oraz pudłowali z dystansu. Swoich sił zza linii 6,25 m próbował niemal każdy z dąbrowskich graczy. Znacznie lepiej rzuty z 3 punkty wychodziły Stanisławowi Grabcowi (cztery trafienia w trzeciej kwarcie, jedno w czwartej, razem 25 pkt. w całym meczu), którego wcześnie od ataków pod koszem zniechęcił czterema "czapami" Paweł Pietraszczyk.

Dąbrowianie w których szeregach brakowało Tomasza Dutkiewicza (cały czas leczy kontuzję z Gliwic) nie mieli jednak problemów z utrzymanie prowadzenia. Mimo nie najlepszej skuteczności (4 trafienia na 12 rzutów spod kosza) dobre spotkanie zagrał Krzysztof Koziński, mający na koncie 7 zbiórek, 8 asyst i 4 bloki.

Rewanżowy mecz I rundy play-off rozegrany zostanie w najbliższą sobotę w Rybniku. Ewentualne trzecie spotkanie następnego dnia w hali sportowej dąbrowskiej SP 34.


* MMKS Dąbrowa Górn. - MKKS Rybnik 88:72 (35:15, 19:10, 20:22, 14:25). Stan play-off 1:0.

MMKS Dąbrowa Górn.: Koziński 17 (2), Lewicki 16 (3), Zieliński 15, Pietraszczyk 14, Adamczyk 13 (1) - Dudek 7, Gradzik 4, Dukowicz 2, Banak, Czepczor.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto