Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmiany w sosnowieckim minizoo w parku Kuronia. Monitoring, blokady wjazdu i system nagłaśniający mają zapewnić zwierzętom bezpieczeństwo

Adam Tobojka
Adam Tobojka
Wideo
od 16 lat
Monitoring, blokady wjazdu i system nagłaśniający, poprzez który nadawane są komunikaty do odwiedzających – wszystkie te zmiany zostały wprowadzone w ostatnim czasie na terenie minizoo w sosnowieckim parku Kuronia. Służyć mają one poprawie dobrostanu zwierząt.

Sosnowieckie minizoo przyciąga codziennie co najmniej kilkudziesięciu odwiedzających. Mieszcząca się w parku Kuronia atrakcja otwarta jest całą dobę, a żyjące na wybiegach zwierzęta dawno stały się już maskotkami parku i dzielnicy. Jednak największa zaleta minizoo – dostępność – stała się jednocześnie przyczyną stresu dla wielu czworonożnych mieszkańców obiektu.

Jeszcze w ubiegłym roku minizoo w parku Kuronia pochwalić mogło się trzema kangurami: dwoma samicami i samcem Kubusiem. Te płochliwe z natury zwierzęta padły ofiarami stresu, spowodowanego zachowaniem odwiedzających spacerowiczów, przyprowadzających na teren obiektu agresywnie reagujące na mieszkańców parku psy. Po jednym z takich zajść kangurzyce rzuciły się do ucieczki, w trakcie której doznały poważnych obrażeń, które niestety przyczyniły się do ich śmierci. Niedługo potem zmarł Kubuś – maskotka minizoo. Pracownicy zoo jako jedną z przyczyn śmierci podają stres, spowodowany petardami, wrzucanymi do zagrody przez chuliganów. W trosce o dobro zwierząt podjęto zatem decyzję o wprowadzenie szeregu ograniczeń, w tym zamontowanie monitoringu, który pozwoli na stałą obserwację zagród ze zwierzętami i co ważniejsze: nieodpowiedzialnych odwiedzających.

Obok kamer przemysłowych zamontowano system nagłaśniający, pozwalający na nadawanie komunikatów – między innymi tych, przypominających o niekarmieniu zwierząt. Na głównej alejce, prowadzącej na teren minizoo zamontowano stalowe, opuszczane barierki – mają one na celu uniemożliwienie wjazdu na teren obiektu kierowcom, do tej pory nagminnie parkującym tuż przy zagrodach zwierząt.

- Wszystkie ograniczenia wprowadziliśmy, by jak najlepiej zadbać o komfort zwierząt. Zamontowanie blokad wjazdu było koniecznością ze względu na kierowców, którzy nie stosowali się do znaków zakazujących wjazdu do minizoo. Dzięki monitoringowi systemowi nagłaśniającemu możliwa jest jeszcze szybsza reakcja pracowników obiektu na nieprawidłowe zachowanie odwiedzających – wylicza Rafał Łysy, rzecznik prasowy urzędu miasta w Sosnowcu.

Z decyzją o wprowadzeniu dodatkowych zabezpieczeń zgadzają się goście parku. Wskazują, że monitoring i barierki to jedyny sposób, by zapewnić mieszkańcom zoo spokój, którego tak w ostatnim czasie im brakowało.

- Szkoda jedynie, że ludzie potrzebują takich zakazów, a nie zastanawiają się sami nad swoim zachowaniem – mówi jedna z mieszkanek miasta.

W minizoo w Sosnowcu zamontowano monitoring, blokady wjazdu i system nagłaśniający - wszystko po to, by zapewnić zwierzętom jak najlepsze warunki. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Zmiany w sosnowieckim minizoo w parku Kuronia. Monitoring, b...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto