Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zawodniczka MKS MOS Płomień Sandra Michalak została mistrzynią Polski

Krzysztof Polaczkiewicz
Sandra Michalak (z nr 65) minimalnie wyprzedziła na mecie rywalki
Sandra Michalak (z nr 65) minimalnie wyprzedziła na mecie rywalki ARC
Lekka Atletyka Kapitalny występ Sandry Michalak, biegaczki MKS MOS Płomień. Sosnowiczanka sięgnęła po złoty medal w biegu na 3000 metrów podczas Halowych Mistrzostw Polski w Lekkiej Atletyce, które odbyły się w Spale. Podopieczna trenera Wiesława Paszty była także o krok od medalu w biegu na dystansie o połowę krótszym. Ostatecznie zajęła w nim czwarte miejsce.

Sandra pokonała dystans 3000 m w czasie 9.25,74 s., poprawiając zarazem swój rekord życiowy o 30 sekund. - To jednocześnie halowy rekord Śląska jak również rekord naszego klubu - nie kryje dumy prezes klubu Jacek Markowski.

Rywalizacja o złoty medal toczyła do ostatnich metrów. Ostatecznie szybsza na mecie o 0,16 sekundy była Michalak, która minimalnie wyprzedziła Katarzynę Broniatowską z krakowskiego AZS AWF. - Sandra wygrała dosłownie o włos. Biegły z Broniatowską ramię w ramię, ale na szczęście na finiszu górą była nasza zawodniczka - relacjonuje Markowski. Na trzecim miejscu uplasowała się Aleksandra Jakubczak, z klubu KS Agros Zamość z wynikiem 9:26.90.

Bardzo dobrze w tym biegu spisała się także inna reprezentantka sosnowieckiego klubu Urszula Nęcka, która zajęła 5 miejsce z rekordem życiowym 9.38,94 sekundy.

Michalak była o krok od wywalczenia medalu w biegu na dystansie 1500m. - Niestety w tym przypadku minimalnie szybsza była rywalka. Z czasem 4.26,94 sekundy zajęła czwarte miejsce, a do brązowej medalistki straciła zaledwie 0,06 sekundy. Sandra to nasza najlepsza biegaczka na średnich dystansach, która potwierdziła swoje wysokie umiejętności. Warto przypomnieć, że pięć lat temu także na tym dystansie sięgnęła po mistrzostwo Polski w hali, ale wówczas w kategorii juniorek. To jedna z naszych czołowych postaci, w którą warto inwestować - podkreśla Markowski. Więcej medali w Spale nasi lekkoatleci nie wywalczyli, ale zanotowali szereg wartościowych wyników. W trójskoku bardzo dobre piąte miejsce wywalczyła Karolina Żebrowska, która oddała najdłuższy skok na odległość 12,96 m, bijąc własny rekord życiowy. Z dobrej strony pokazali się biegacze. W biegu na 3000 m siódmy z czasem 8.27,32 sekundy był Dawid Żebrowski, a 11. miejsce zajął Michał Król z czasem 8.35,72. Obaj reprezentanci Płomienia pobili swoje rekordy życiowe. - Zarówno Urszula Nęcka, Karolina Żebrowska jak i biegacze poprawili swoje "życiówki". To znak, że ich praca przynosi efekty - dodaje Markowski.

Podczas mistrzostw wręczono dyplomy najlepszym trenerom szkolenia młodzieżowego w 2010 r. W tym gronie znalazł się trener MKS MOS Płomień Andrzej Kurdziel, prowadzący Krzysztofa Brzozowskiego i Dagmarę Stalę. Do tej klasyfikacji powrócono po prawie 20 latach.

Komisja Młodzieżowa PZLA, opracowała nowy regulamin, który objął 1037 zawodników, trenowanych przez 486 szkoleniowców. Pod uwagę brani byli zawodnicy w wieku 14-22 lat, którzy otrzymywali punkty za zajmowane lokaty według specjalnego regulaminu. Brzozowski i Stala otrzymali 279 punktów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto