Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zawalił się strop

Maciej Wąsowicz
fot. Olgierd Górny
fot. Olgierd Górny
Prawdziwy horror przeżyły klientki i pracownice salonu fryzjerskiego w Wojkowicach przy ulicy Sobieskiego. W samo południe kobiety najpierw wystraszył huk.

Prawdziwy horror przeżyły klientki i pracownice salonu fryzjerskiego w Wojkowicach przy ulicy Sobieskiego. W samo południe kobiety najpierw wystraszył huk. Potem pojawiły się tumany gęstego kurzu, bo zaczęły się sypać tynki. W oka mgnieniu zakład się... zapadł.

Zakład osunął się dwa metry w dół. Trzy fryzjerki i dwie klientki w ciągu kilku sekund znalazły się w piwnicy starego budynku. Natychmiast wezwano pomoc.

– W akcji ratowniczej uczestniczyła Jednostka Ratowniczo Gaśnicza z Będzina – informuje aspirant sztabowy Jacek Gwóźdź z KP PSP. – Do nas należało zabezpieczenie miejsca zdarzenia.
Oprócz straży na miejscu zjawiły się karetki pogotowia, policja, okręgowy inspektor pracy oraz powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.

Z piwnicy wyciągnięto przerażone kobiety. Odwieziono je do szpitala w Czeladzi.
– U nas udzielono im pierwszej pomocy – mówi doktor Hanna Szotowska, lekarz z izby przyjęć czeladzkiego szpitala. – Kobiety mają otarcia i potłuczenia typowe dla upadku. Urazy nie były jednak poważne i żadna z kobiet nie wymagała hospitalizacji. Po opatrzeniu zostały zwolnione do domów.
Przyczyny zawalenia się stropu w piwnicy zakładu fryzjerskiego są wciąż badane, jednak wstępne ustalenia wskazują na zły stan techniczny stropu.

– W poniedziałek powiadomimy o zdarzeniu Urząd Wojewódzki. Na razie nie wiem, czy zdarzenie zakwalifikujemy jako katastrofę budowlaną, czy jako zwykłe zawalenie. Sklepienie w piwnicy domu przy ul. Sobieskiego było łukowe. Dwa łuki opierały się na sobie. Jeden z elementów podpierających musiał skorodować. Łuk się wysunął, wyprostował i doszło do zawalenia stropu – mówi Dariusz Wdowicki, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.

Inspektor na razie nie chce wskazywać winnych zawalenia. Zapowiada, że właściciele budynku zostaną wezwani z dokumentacją techniczną. Inspektorzy sprawdzą, czy strop był należycie konserwowany i zabezpieczony.

Od ostatecznej opinii inspektoratu zależy bardzo wiele. Chodzi o wskazanie, czy katastrofa była wynikiem zaniedbania, czy nieszczęśliwego wypadku.
– Ta opinia podyktuje nasze następne działania – wyjaśnia nadkomisarz Monika Francikowska z Komendy Powiatowej Policji w Będzinie. – Jeśli inspektor uzna, że ktoś zawinił, to wówczas podejmiemy stosowne działania.
Żona właściciela budynku, Maria Kowalik, twierdzi, że zawalenie stropu nie było wynikiem zaniedbania, a raczej intensywnego ruchu samochodów ciężarowych, przeciw któremu wielokrotnie interweniowali mieszkańcy ulicy Sobieskiego.

– Ruch tirów jest bardzo uciążliwy. Wszystko się trzęsie. Teraz doszło do wypadku. Drgania, która wywołują ogromne samochody nadwerężyły konstrukcję i strop musiał się zawalić – twierdzi pani Maria.
Dariusz Wdowicki dodaje, że ta hipoteza jest możliwa, ale nie jedyna. O problemach z ruchem ciężkich samochodów w Wojkowicach już w DZ pisaliśmy (m. in. w dodatku zagłębiowskim 29 czerwca br.).


Musiał się zawalić?

Budynek, w którym doszło do wypadku, został wybudowany około 1905 roku. Zaraz po II wojnie światowej mieścił się tam sklep spożywczy, później salon fryzjerski. Zbudowany jest z kamieni i czerwonej cegły. Niedawno w zakładzie przeprowadzono generalny remont. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego przewiduje, że przywrócenie budynku do stanu używalności potrwa co najmniej miesiąc. Na razie drzwi wejściowe do budynku zabezpieczone są taśmą z napisem „Komenda Powiatowa Policji w Będzinie”. Nie wolno wchodzić, bo budynek grozi zawaleniem.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto