Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zarządcę pod sąd?

Marcin Twaróg
Spór części właścicieli lokali z zarządcą wkroczył w decydującą fazę. Zakończy się z pewnością w sądzie. Fot. Olgierd Górny
Spór części właścicieli lokali z zarządcą wkroczył w decydującą fazę. Zakończy się z pewnością w sądzie. Fot. Olgierd Górny
Część mieszkańców tzw. Europa Plaza straciła cierpliwość. Nie mogą się doprosić od zarządu wspólnoty przedstawienia bilansu. Postanowili działać i żądają odwołania zarówno rady wspólnoty, jak i zarządcy.

Część mieszkańców tzw. Europa Plaza straciła cierpliwość. Nie mogą się doprosić od zarządu wspólnoty przedstawienia bilansu. Postanowili działać i żądają odwołania zarówno rady wspólnoty, jak i zarządcy.

Zbyt wysokie rachunki

Wspólnotę tworzy ponad setka właścicieli lokali mieszkalnych (budynek u zbiegu ul. Teatralnej i Sienkiewicza) oraz firma Autonika Holding SA z Rzeszowa, która ma część handlową budynku. Mieszkańcy podejrzewają, że w związku z tym istnieją poważne problemy w rozliczeniach. Jak jest naprawdę, mogą tylko przypuszczać, bo o sytuacji finansowej nie są informowani.
- Kilka razy już w zeszłym roku prosiłem o przedstawienie kosztów funkcjonowania wspólnoty, ale żadnego wyliczenia nie dostałem. To trochę dziwne, bo w końcu jestem mam tu lokal i powinienem być o wszystkim informowany - mówi jeden z właścicieli.
Podejrzenia nie wzięły się z nikąd. Najemcy zauważyli bowiem, że na tle innych wspólnot działających w województwie mają zdecydowanie wyższe opłaty za zarządzanie wspólnotą. O ile w większości wspólnot wynoszą one 40 gr za m kw. powierzchni zajmowanego lokalu, oni płacą 2,41 zł. Opłaty za wywóz nieczystości są dwa razy wyższe niż w sąsiednich spółdzielniach, a na dodatek muszą płacić co miesiąc 6 zł za obsługę prawną wspólnoty.

Skąd te sumy?

Podejrzenia właścicieli części mieszkalnej Europy Plazy wobec zarządcy zbiegły się ze sporem, jaki pojawił się między zarządcą a właścicielem części handlowej - firmą Autonika. Zaczęło się niewinnie, od braku zgody na remont elewacji.
- Zarządca zgodę uzależniła od spłaty zobowiązań, jakie wobec wspólnoty ma Autonika - mówi Halina Stankiewicz, pełnomocnik Autonika Holding. - Firma nie płaci tylko dlatego, że najpierw chce się dowiedzieć, za co ma płacić. Dostajemy rozliczenia sporządzone na bardzo niekorzystnych warunkach, a jeśli prosimy o podjęcie w tej sprawie rozmów, jesteśmy zbywani.
W skrócie chodzi o to, że opłata za zarządzanie naliczana jest na podstawie metrów kwadratowych zajmowanej powierzchni. Halina Stankiewicz uzasadnia, że o ile takie rozliczenia mają sens w przypadku 137 lokali mieszkalnych, absolutnie nie mogą być stosowane wobec właściciela mającego część handlową. A to dlatego, że rzeczywisty wkład pracy jest znacznie niższy.
- Jeśli w przypadku części mieszkalnej zarządca rocznie musi wykonać ok. 25 tys. czynności księgowych i dostaje za to ponad 34 tys. zł, to dlaczego dostaje 40 tys. zł za wykonanie kilku czynności księgowej w przypadku części handlowej? Te pieniądze nie idą przecież na konto remontów, ale trafiają do prywatnej kieszeni zarządcy - tłumaczy Halina Stankiewicz.

Jest zawiadomienie

Na dodatek okazuje się, że zarządca nalicza opłaty za sprzątanie i konserwację części handlowej, mimo że ta część jest dla sprzątaczek wspólnoty praktycznie zamknięta. Każdy najemca ma własny personel.
To wszystko skłoniło Autonikę do wystosowania do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Co więcej, firma wystąpi do sądu z prośbą o ustanowienie zarządcy przymusowego, któremu wpłacać będzie pieniądze.
- Prokuratura? Nic o tym nie wiem - mówi wyraźnie zaskoczona Lidia Mentel, zarządca wspólnoty mieszkaniowej. - To raczej ja powinnam złożyć takie zawiadomienie, bo Autonika od dłuższego czasu zalega z płatnościami.
- Nie mamy nic do ukrycia. Mogę wyjaśnić, dlaczego firma Autonika ma wątpliwości co do rozliczeń. Wcale nie uchylamy się od płatności, ale niech opłaty będą naliczone uczciwie - kończy Halina Stankiewicz.


Wspólnota się spotka
Z początkiem lutego ma się odbyć zebranie wszystkich członków wspólnoty. Kiedy dokładnie?
- A po co pan pyta? Nie wiem, czy może pan w nim uczestniczyć, bo zależeć to będzie od woli rady nadzorczej - mówi Lidia Mentel.
Jak udało się nam dowiedzieć, spotkanie członków wspólnoty odbędzie się 2 lutego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto