Zanim powstanie system

Według wytycznych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wdrażanie systemu IACS i jego pierwszego etapu, tzn. kolczykowanie bydła miało rozpocząć się 1 września, ale będzie dobrze jeśli uda się je rozpocząć w październiku - listopadzie.

Na opóźnienia złożyło się wiele czynników, w tym przede wszystkim unieważnienie przez Urząd Zamówień Publicznych przetargu na wykonawcę kolczyków, nie wytypowano też firmy, która miałaby się zająć kolczykowaniem. Do pierwszego przetargu przystapiło 5 firm - wygrała firma duńska.

Wśród oferentów była m.in. firma polska, która w 100 proc. wykonała kolczyki dla zwierząt w Finlandii, Irlandii, Austrii, w 85 proc. w Holandii i 80 proc. w Danii. Decyzja nowego przetargu zostanie ogłoszona wkrótce. Do drugiego przetargu przystąpiły dwie polskie firmy, ale obie, zdaniem Agencji, nie spełniały warunków. Ogłoszono kolejny przetarg.

- Niezależnie od tego, kto wygra przetarg na kolczykowanie bydła - czy centralnie jedna z firm, czy zadanie to spadnie na jednostki powiatowe - zajmą się nim najprawdopodobniej lekarze wolnej praktyki (ok. 5 tys. weterynarzy). Na razie Krajowa Rada Lekarsko-Weterynaryjna negocjuje jak najlepsze warunki umów dla lekarzy, obejmujące ubezpieczenie i odpowiednią cenę oraz to, by umowy były jednolite w całym kraju. Staramy się również o to, żeby zmienić formularz druku, by za podane dane i ewentualne błędy odpowiedzialny był również rolnik - mówi dr n. wet. Mirosław Tomaszewski, wiceprezes KRLW. - Na obecnym etapie negocjacji sprzeciw budzi cena oferowana przez ARiMR: 4 - 4,10 zł od zakolczykowania zwierzęcia. Jeśli wziąć pod uwagę czas, który lekarze będa musieli poświęcić, rezygnując z innych swoich obowiązków, dojazdy do odległych miejscowości i ogrom formularzy, jakie będą musieli sporządzić, jest to cena zbyt niska i będziemy się starali wynegocjować wyższą. Krajowa Rada Lekarsko-Weterynaryjna powołała w każdym województwie swojego pełnomocnika, który będzie koordynował pracę lekarzy.

Dzięki nowelizacji ustawy pierwsze kolczykowanie zwierząt jest bezpłatne. Według pierwotnych wytycznych miało się ono zakończyć w grudniu tego roku, termin ten jednak zostanie przesunięty prawdopodobnie do końca marca 2003 r. Później kolczykowane będą inne gatunki zwierząt (za wyjątkiem koni). Każde kolejne narodzone zwierzę (po zakończeniu akcji) rolnik będzie musiał sam zgłosić do zakolczykowania (już odpłatnie) w ciągu 2 tygodni. Uznawane będą kolczyki zwierząt sprowadzonych z krajów Unii, którym na miejscu będzie się tylko tworzyło nową dokumentację.

W ramach kolczykowania pilotażowego ok. 1,1 mln sztuk bydła zostało już zakolczykowanych. Pozostało do zakolczykowania ok. 5 mln sztuk bydła (w powiecie zawierciańskim ok. 20 tys. sztuk).

We wszystkich powiatach powołane zostały biura terenowe ARiMR. Zawierciańskie mieści się w budynku Przędzalni Bawełny ,Przyjaźń" przy ul. Obrońców Poczty Gdańskiej 65, pok. 209 (tel. 67 28 741). W biurze brakuje jeszcze pracowników: informatyka, geodety, ekonomisty (lub prawnika), zootechnika (lub weterynarza) i zastępcy kierownika, którzy zostaną zatrudnieni przez Agencję już wkrótce. Pierwsze prace przygotowawcze spoczywają na kierowniku biura.

- Obecnie wszyscy kierownicy biur terenowych tworzą listę adresową hodowców bydła, tworzą spis lecznic, zbierają adresy i telefony - weterynarzy, nawiązują kontakt z jednostkami administracyjnymi: urzędami, sołtysami, burmistrzami gmin, proboszczami parafii, organizując przy tym szeroką akcję informacyjną dla rolników - mówi Czesław Firek, kierownik zawierciańskiego biura. - Zbudowanie systemu IACS w Polsce, podobnie zresztą jak i w innych krajach, potrwa na pewno kilka lat. W o wiele mniejszej Finlandii system ten tworzono 7 lat.