W poświąteczny wtorek piłkarze drugoligowego Zagłębia Sosnowiec spotkali się na pierwszych w nowym roku zajęcia treningowe. Drużyna trenera Mirosława Smyły przygotowuje się do rundy wiosennej, którą zainauguruje 8 marca w Stargardzie Szczecińskim meczem z miejscowymi Błękitnymi.
- 7 stycznia rozpoczęliśmy wspólne treningi, bo od 20 grudnia zawodnicy trenowali indywidualnie według rozpisek. Kształtowali siłę oraz wytrzymałość tlenową - wyjaśnia Artur Derbin, asystent trenera Smyły. - Pierwszy tydzień pracy traktowany jest jako wprowadzający. Przeprowadzaliśmy też szereg testów na m.in. wytrzymałość, wytrzymałość szybkościową, szybkość czy skoczność, które powiedzą nam, w którym miejscu jesteśmy. Będą też pomocne przy ustalaniu obciążeń - dodaje popularny "Grundol".
Już jutro przed ekipą ze Stadionu Ludowego pierwsze spotkanie kontrolne. Rywalem Zagłębia będzie grające na co dzień w ekstraklasie Podbeskidzie Bielsko-Biała. Początek spotkania o godzinie 11.30 na głównej płycie Ludowego.
Później rywalami Zagłębia mają być również takie zespoły jak Górnik Zabrze, Wisła Kraków, GKS Bełchatów czy ROW Rybnik. Sosnowiczanie wyjadą też na zgrupowanie do Dębicy, gdzie przebywać będą od 22 stycznia do 1 lutego.
Przerwa zimowa powoduje również nieuniknione pytanie o zmiany kadrowe w zespole.
- Największy deficyt mamy w środku pola, jednak wzmocnić chcemy każdą formację. Przed nami ciężki okres wzmożonej pracy, jednak zdajemy sobie sprawę, że bez niej nasze plany i marzenia się nie zrealizują - mówi Artur Derbin.
Pewne jest natomiast już to, że w sosnowieckich barwach nie zobaczymy już trójki zawodników: Adriana Marka, Wołodymyra Ostrouszki oraz Bartłomieja Czarneckiego.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
