Kibice Zagłębia Sosnowiec przyłączyli się do ogólnopolskiej kibicowskiej akcji „Ostatni gwizdek – Nic o nas bez nas”. Na początku meczu przerywali grę rzucają na murawę serpentyny, które dzielnie zbierali ochroniarze oraz piłkarze obu drużyn. Sędzia musiał doliczyć minuty przerwy do pierwszej części spotkania.
Kibice Odry Opole w swoim sektorze też zwrócili na siebie uwagę za pomocą gwizdków, którymi robili niemiłosierny hałas przez pierwsze kilkanaście minut.
Jedni i drudzy mogą być dumni z siebie, bo mecz pokazywał Polsat Sport, więc ich akcję mogli zobaczyć kibice w całym kraju. W sobotę rzucane serpentyny na boiskach Lotto Ekstraklasy wprowadziły obsuwy rozgrywanych równolegle meczów ostatniej kolejki rundy zasadniczej.
Po kwadransie na Stadionie Ludowym zaczął się głośny doping z trybun. Skończyła się za to kibicowska solidarność. Fani Zagłębia posłali w kierunku kibiców gości wiązankę wulgarnych przyśpiewek. Kiedy Vamara Sanogo strzelił bramkę skupili się na wspieraniu swojej drużyny.
W II połowie kibice Zagłębia urządzili wielkie racowisko połączone z pokazem pirotechnicznym przypominającym sylwestrowe fajerwerki.
Mecz Zagłębie – Odra Opole wypadł w dniu urodzin trenera sosnowieckiej drużyny Dariusza Dudka. Szkoleniowiec 8 kwietnia skończył 43 lata i nie ukrywał, że najlepszym prezentem byłoby zwycięstwo w tym spotkaniu. Dariusz Dudek niedawno przedłużył umowę z Zagłębiem.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?