Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zagłębie Sosnowiec - Elana Toruń 0:2

Patryk Trybulec
Piłkarze Zagłębia Sosnowiec (na biało) nie potrafili znaleźć sposobu na ambitnie grającą defensywę Elany Toruń
Piłkarze Zagłębia Sosnowiec (na biało) nie potrafili znaleźć sposobu na ambitnie grającą defensywę Elany Toruń Fot. Marzena Bugała
Przy pustych trybunach Stadionu Ludowego spotkały się dwie drużyny walczące o zgoła odmienne cele. Z przebiegu spotkanie trudno było jednak stwierdzić, która z nich broni się przed spadkiem, a która ma zakusy na grę w I lidze.

W Sosnowcu to goście zaprezentowali się bowiem z lepszej strony i dzięki ambitnej postawie zdobyli trzy punkty, które pozwoliły im opuścić strefę spadkową.

Podopieczni trenera Dariusza Durdy wyszli na mecz z kandydatem do awansu zupełnie bez kompleksów i już w 23. min. objęli prowadzenie. - W każdym meczu walczymy o punkty. Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo, dlatego zwycięstwo cieszy podwójnie - relacjonował strzelec pierwszej bramki Łukasz Grube. To za jego sprawą Elana udowodniła, że nie tylko potrafi wygrywać, ale zdobywać efektowne bramki.

Tymczasem Zagłębie nie potrafiło znaleźć sposobu na jedną z najsłabszych drużyn w lidze i chyba ostatecznie zaprzepaściło szansę na awans. A dlaczego? Bo piłkarze z Sosnowca byli... głodni. - Jeśli podczas ciężkiego treningu zawodnik klęczy przede mną i mówi, że nie da rady, bo ostatni posiłek jadł we wtorek, to przepraszam bardzo... - ku zaskoczeniu wszystkich wypalił na pomeczowej konferencji trener Piotr Pierścionek. Wcześniej natomiast chwalił swoich piłkarzy za postawę i nie doszukał się w ich grze rażących błędów. - Chłopcy nie przeszli obok meczu, walczyli do końca, ale obecna sytuacja mogła mieć na nich wpływ - ocenił.

Wszystkiemu przysłuchiwał się prezes Zagłębia Paweł Hytry. - Pierścionek już nie po raz pierwszy przesadził. Mamy zaległości wobec piłkarzy, ale to nie jest tak, że nie dostają żadnych pieniędzy. Zawodnicy Zagłębia mają takie kontrakty, że nie jeden piłkarz z I ligi może im tylko zazdrościć. Naprawdę stać ich zarówno na śniadanie, obiad jak i kolację. Rozumiem frustrację trenera, bo nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań, ale bez przesady! Do końca rozgrywek zostało jeszcze pięć kolejek. Zobaczyliśmy jednak dzisiaj, że wszystkie możemy przegrać. Ale Zagłębie poniżej oczekiwań gra od początku rundy - powiedział Hytry dając do zrozumienia, że już niebawem możemy poznać nazwisko nowego trenera.

Zagłębie Sosnowiec - Elana Toruń 0:2

Bramki 0:1 Łukasz Grube (23), 0:2 Okpara Lucky Nnabuhe (54)
Sędziował Rafał Sawicki (Rzeszów)
Widzów mecz bez udziału publiczności

Zagłębie Prus - Bednar, Marek, BalulI, Pajączkowi (56. Jaromin) - Kłoda, Bodziony (46. Myśliwy), Kłus, Pietrzak - FilipowiczI (79. Łuczywek), Lachowski.

Elana Kryszak - Zamiatowski, Więckowski, Świderek I, Wróbel - Trojanowski (76. Melerski), Kassian, Grube, Młodzieniak - Nnabuhe (87. Kaplarny), Zamara (83. Regulski).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto