Zagłębie Sosnowiec i Calisia Kalisz rozegrały bardzo zacięte spotkanie, jednak żadnej z drużyn nie udało się umieścić piłki w bramce przeciwnika. Sosnowiczanie na prowadzenie mogli wyjść już na początku pierwszej połowy. Najpierw bliski zdobycia gola był Tomasz Szatan, a niedługo potem Łukasz Grube uderzając z wolnego trafił w miejsce, w którym słupek łączy się z poprzeczką. W końcówce spotkania szansy na gola nie wykorzystał natomiast Hubert Tylec.
- Byliśmy pierwszy raz w takiej sytuacji, że znaliśmy wyniki naszych przeciwników i wiedzieliśmy, co dobrego lub złego może nas spotkać, gdy ten mecz przegramy lub wygramy. Nie braliśmy pod uwagę remisu, ale zdobyliśmy punkt i musimy go szanować - mówił na pomeczowej konferencji szkoleniowiec Zagłębia Mirosław Smyła.
Skład Zagłębia: Struski - Sierczyński, Grudniewski, Kursa, Ninković - Grube, Matusiak - Wrzesień, Szatan (70. Tylec), Sadowski (70. Arłukowicz) - Tumicz.
Po 24. kolejce II ligi Zagłębie plasuje się na trzecim miejscu w tabeli tracąc dwa punkty do drugiej Bytovii Bytów i pięć do prowadzącego Chrobrego Głogów.
Kolejnym rywalem sosnowiczan będzie Ruch Zdzieszowice. Początek meczu na Stadionie Ludowym w Wielką Sobotę o godzinie 13.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?