Sosnowiczanie mogą pochwalić się bowiem podgrzewaną murawą, na której swoje spotkania rozgrywały jesienią krakowskie drużyny występujące w ekstraklasie.
W sobotę kibice co prawda nie zobaczyli meczu na poziomie piłkarskiej elity, ale gospodarze zaprezentowali się z dobrej strony i pewnie pokonali niżej notowanego rywala. Jednym z najbardziej zadowolonych piłkarzy był Dżenan Hosić, który w dniu spotkania obchodził swoje 34 urodziny. Po ostatnim gwizdku arbitra nie tylko dziękował kibicom za głośne sto lat odśpiewane w trakcie meczu, ale chwalił również postawę całej drużyny. - Myślę, że w dzisiejszym meczu udowodniliśmy wszystkim, że w Hiszpanii nie byliśmy na wakacjach, tak jak niektórzy nam zarzucali, a na obozie podczas którego ciężko pracowaliśmy - podkreślił Hosić wybrany najlepszym piłkarzem Zagłębia minionej dekady.
Faktycznie drużyna Piotra Pierścionka sprawiała wrażenie dobrze przygotowanej do walki o awans na zaplecze ekstraklasy. Zagłębie od początku spotkania dominowało na boisku, co już w 18. minucie przyniosło efekt w postaci gola. Na listę strzelców wpisał się debiutujący w sosnowieckich barwach Dariusz Kłus, który z najbliższej odległości wpakował piłkę do bramki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Rafała Pietrzaka.
- Cieszę się ze zwycięstwa, ale nie jestem z siebie do końca zadowolony. Strzeliłem bramkę, ale brakowało z mojej strony dokładnych podań. To z tego powinienem być rozliczany - surowo ocenił swój występ środkowy pomocnik Zagłębia.
- Szukaliśmy wzmocnienia na tej pozycji i Darek spełnia oczekiwania. Nie mam zamiaru jednak wystawiać indywidualnych cenzurek - w swoim stylu komentował Pierścionek.
Trener Zagłębia przeprosił również podczas konferencji prasowej kibiców za swoje wulgarne wypowiedzi podczas rundy jesiennej.
- Przemyślałem swoje zachowanie i to się więcej nie powtórzy. Już nikt nie będzie musiał się wstydzić za trenera swojej drużyny - zadeklarował szkoleniowiec.
Niewiele brakowało, by przepraszać musiał także trener Miedzi Janusz Kudyba. Wszystko za sprawą bramki strzelonej przez Krzysztofa Myśliwego. Napastnik zdaniem wielu obserwatorów znajdował się na pozycji spalonej. Podobnie widział sytuację były trener Zagłębia i w przypływie złości ulepił śnieżkę, ale... - Jestem daleki od tego, by rzucać w arbitrów czymkolwiek. Chociaż miałem na to ochotę - żartował Kudyba.
II liga, grupa zachodnia- 21. kolejka
Zagłębie Sosnowiec - Miedź Legnica 3:0 (2:0). 1:0 Dariusz Kłus (18), 2:0 Krzysztof Myśliwy (43), 3:0 Sławomir Pach (76).
Widzów 2.500.
Sędziował Tomasz Radkiewicz (Łódź).
Zagłębie Bensz - Kłoda, Hosić, Marek, Łuczywek (80. Pajączkowski) - Filipowicz (66. Rufino), Pach, Kłus, Pietrzak (86. Strojek) - Lachowski I, Myśliwy (76. Jaromin).
Miedź Siamin - SpaczyńskiI, BakraćI, Cisse, Żółtowski - Łysak (55. Musiałowski), Kłak, Dorobek (83. Zieliński), GaruchI - Ochota, Orłowski (69. Ogórek).
1. Zagłębie Sosnowiec 20 40 30-10
2. Ruch Radzionków 19 40 36-17
3. Zawisza Bydgoszcz 19 37 35-16
4. Górnik Polkowice 19 35 27-18
5. Jarota Jarocin 19 33 31-21
6. Czarni Żagań 19 31 29-22
7. GKS Tychy 19 31 24-18
8. Nielba Wągrowiec 19 31 27-24
9. Olimpia Grudziądz 19 31 25-23
10. Bałtyk Gdynia 19 26 27-18
11. Raków Częstochowa 19 24 20-19
12. Polonia Słubice 19 23 20-30
13. Tur Turek 19 21 16-20
14. Miedź Legnica 20 21 21-38
15. Ślęza Wrocław 19 15 21-29
16. Elana Toruń 19 13 16-33
17. Lechia Zielona G. 19 13 10-34
18. Unia Janikowo 19 10 19-44
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?