Koszykarze Zagłębia nie będą w tym roku walczyć o awans do I ligi. W sobotę podopieczni Józefa Potępy ulegli 61:71 MMKS Dąbrowa Górn. i stracili szanse na miejsce w czołowej ósemce. Pojedynek rozgrywany w nowej hali dąbrowskiego CSiR obserwowało 2,5 tys. kibiców obu drużyn.
Początek był obiecujący dla sosnowiczan. Zaczęło się od ,trójki" Krzysztofa Dziury, a w 3 min. Zagłębie prowadziło już 9:0. Do końca pierwszej kwarty zdobywanie punktów obu zespołom przychodziło z trudem. Wynik tej części gry (14:11 dla Zagłębia) ustalił trafieniem z dystansu Krzysztof Koziński. Drugą "ćwiartkę" lepiej rozpoczęli gospodarze, już po niespełna minucie wychodząc na prowadzenie (15:14). Ta część meczu była najbardziej wyrównana. Wynik oscylował wokół remisu, a przewagę uzyskiwała to jedna, to druga drużyna. W 18 min. po rzucie z dystansu Krzysztofa Krajewskiego Zagłębie prowadziło 30:27, ale dwie akcje Michała Dukowicza pozwoliły dąbrowianom odzyskać przewagę, której nie oddali do końca spotkania.
Ostatecznie podopieczni Wojciecha Wieczorka wygrali 71:61. Ich przewaga mogła być znacznie wyższa, gdyby nie seryjnie pudłowane w ostatniej kwarcie rzuty wolne.
Sosnowiczanie w meczach na własnym boisku ze Startem II Lublin (14 marca) i AZS Radom (27 marca) walczyć będą o zajęcie bezpiecznej dziesiątej lokaty w tabeli i uniknięcie baraży. Dąbrowianie jeżeli wygrają jeden z dwóch wyjazdowych spotkań (w Piotrkowie Trybunalskim lub Lublinie) będą rywalizować o awans do I ligi.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
