Zaginiony grzybiarz został odnaleziony przez policję na dole nasypu tramwajowego w rejonie ulicy Podjazdowej. Nie mógł się poruszać, był wyziębiony, brudny, z licznymi odrapaniami na twarzy. Mężczyzna został odwieziony do szpitala.
Poszukiwania zaginionego grzybiarza trwały około dwóch godzin. Policjanci przemierzali teren od od hali sportowej w kierunku sklepu Real. Mężczyzna w stale trwającym połączeniu telefonicznym opisywał teren znajdujący się wokół. Był unieruchomiony, jego nogi były odrętwiałe. Policjanci na polecenie dyżurnego użyli sygnałów dźwiękowych. Mężczyzna je słyszał – to potwierdziło, że znajduje się w rejonie prowadzonych poszukiwań. Dyżurny nie ustawał w ustalaniu dodatkowych szczegółów związanych z położeniem zaginionego. Każdy dodatkowy szczegół automatycznie przekazywany był policjantom w terenie. W pewnym momencie w stacji padł komunikat potwierdzający kontakt z 49-latkiem. Mężczyzna został odnaleziony przez policjantów oddziału prewencji z Katowic. Wstępne ustalenia wskazują na to, że prawdopodobnie mężczyzna w rejonie nieużytków mógł przebywać już od dnia poprzedniego. Po ataku epilepsji stracił zupełnie orientację i stracił władze w nogach
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?