Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo chłopczyka z Katowic. Tomasz M. przyznał się do winy. Co ustalono w sprawie śmierci bratanicy?

Wojciech Szelc
Wojciech Szelc
23 maja policja poinformowała, że znaleziono zwłoki zamordowanego chłopca. Tomasz M. przyznał się do popełnienia tej zbrodni
23 maja policja poinformowała, że znaleziono zwłoki zamordowanego chłopca. Tomasz M. przyznał się do popełnienia tej zbrodni Lucyna Nenow
Zabójstwo 11-letniego Sebastiana z Katowic. Prokuratura ujawniła nowe ustalenia w sprawie Tomasza M. z Sosnowca. Ustalono czy optyk, który uprowadził i zabił 11-letniego Sebastiana, był powiązany z śmiercią 12-letniej bratanicy. Mężczyzna złożył obszerne wyjaśnienia podczas przesłuchań.

Nowe ustalenia prokuratury w sprawie Tomasza M.

Kilka miesięcy temu w rodzinie optyka z Sosnowca, zatrzymanego w związku z zabójstwem Sebastiana z Katowic, doszło do wstrząsającego zdarzenia. 12-letnia bratanica Tomasza M. zginęła w tragicznych okolicznościach. Starano się ustalić, czy miało to związek ze śmiercią nastolatki. Prokuratura nie znalazła obciążających w tej sprawie dowodów, które mogłyby powiązać Tomasza M. z rodzinną tragedią.

- Prokurator przeprowadził w tym wątku szereg czynności procesowych. Przesłuchano kilku świadków, podejrzanego oraz dokonano dokładnej analizy materiałów w tej sprawie. Nic nie wskazuje na to, żeby Tomasz M. miał związek ze śmiercią 12-latki. - mówi prokurator Waldemar Łubniewski, rzecznik prasowy sosnowieckiej Prokuratury Okręgowej. - Od momentu zatrzymania podejrzany został przesłuchany już 5 razy. Za każdym razem przyznawał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i składał bardzo obszerne wyjaśnienia. Został przeprowadzony również eksperyment procesowy, w którym Tomasz M. pokazał przebieg zdarzenia - dodaje w sprawie śledztwa związanego z zabójstwem 11-letniego Sebastiana z Katowic.

Śmierć 11-letniego Sebastiana z Katowic wstrząsnął mieszkańcami Katowic. Tłumy przyszły na jego pogrzeb.

Pogrzeb Sebastiana, zamordowanego chłopczyka w Katowicach. 1...

Minął ponad miesiąc od wstrząsających wydarzeń z Sosnowca

Sprawa Sebastiana rozpoczęła się już ponad miesiąc temu. Chłopiec wyszedł z domu w Katowicach w sobotę, 22 maja. Udał się na plac zabaw w Dąbrówce Małej, z którego wrócić miał o godzinie 19. Napisał SMS-a do mamy z zapytaniem, czy może wrócić później. To była ostatnia wiadomość od chłopca.

W poszukiwania Sebastiana zaangażowali się mieszkańcy aglomeracji oraz internauci - finał poszukiwań okazał się tragiczny. 23 maja Śląska Policja oficjalnie przekazała do wiadomości publicznej, że znaleziono zwłoki chłopca.

41-letni Tomasz M. został zatrzymany 23 maja, w godzinach wieczornych, w Sosnowcu, w dzielnicy Niwka. Ciało zamordowanego chłopaka znajdowało się zaledwie 200 metrów od miejsca zatrzymania.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto