Sylwestrowy wieczór spowodował, że 41-letni mężczyzna zdecydował się złożyć „niezapowiedzianą wizytę” swojej byłej konkubinie. W jej mieszkaniu zastał jej nowego partnera. Kiedy tylko go zobaczył, z odległości ok 2 metrów rzucił w jego kierunku nożem. Ostrze wbiło się w meblościankę tuz obok głowy 62-latka.
To nie zniechęciło agresora. Zamierzał zaatakować go ponownie drugim nożem, który miał przy sobie. Na szczęście do tragedii nie doszło dzięki zdecydowanej postawie pokrzywdzonego. Mężczyzna przygniótł atakującego do podłogi solidnym fotelem.
Zatrzymanemu przez policjantów 41-latkowi grozić może nawet 10 lat więzienia. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 2 miesiące.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?