Jak samopoczucie po I turze wyborów? Jak pan ocenia jej wynik?
Oczywiście, bardzo dobrze. Chcę podziękować wszystkim, którzy nas wspierali i głosowali na nas i na PO, która też osiągnęła dobry wynik. Jest radość, ale spokojnie podchodzimy do tego wyniku. Bierzemy się do pracy. Przed nami druga tura.
Wybory były bardzo wyrównane. Lider zmieniał się jak w kalejdoskopie i zwycięzca nie był znany niemalże do ostatniej komisji. Spodziewaliście się takiej sytuacji?
Spodziewaliśmy się, że trzech kandydatów będzie miało bardzo wyrównany wynik i będzie walczyło do samego końca i to się sprawdziło. Wyniki spływały do nas, ale do samego końca czekaliśmy na nie. Cieszymy się, że był to wynik korzystny dla nas. Myślę, że to rezultat dobrej kampanii, w której mówiliśmy rzeczowo na temat tego, co jest w mieście złe i co trzeba zmienić.
Jakie ma pan plany na ostatni tydzień kampanii przed II turą?
To, co robiliśmy do tej pory, jest najważniejsze. W kampanii nie są ważne billboardy i banery, chociaż przy tej kampanii, jaką mamy w Polsce są one niezbędne, by mieszkańcy wiedzieli, że ktoś kandyduje. Najważniejsze są dla nas spotkania z mieszkańcami i to będziemy kontynuować. Z rozmów z mieszkańcami wynik, że ten kontakt jest dla nich najważniejszy.
Czy ma pan plan B, gdyby sosnowiczanie postawili na Kazimierza Górskiego?
Nie ukrywam, że nie bierzemy pod uwagę planu B. Koncentrujemy się na rozmowach z mieszkańcami. Przygotowujemy się do drugiej tury.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?