Wybory 2010: Kandydaci na prezydenta Sosnowca: Kto wygra wyborczą walkę?

Punktem zapalnym stało się wykorzystanie hasła Kazimierza Górskiego, obecnego prezydenta miasta. Pod hasłem "sprawdzony gospodarz" pojawiła się strona internetowa, na której przeciwnicy rządów Górskiego pokazywali, co ich zdaniem w mieście jest brzydkie i zaniedbane. Generalnie nowi kandydaci chociaż nie zawsze wprost, swoje programy wyborcze promują przy okazji wytykając obecnemu szefowi miasta to, czego ich zdaniem nie wykonał. Kazimierz Górski z hasła "sprawdzonego gospodarza" jednak nie rezygnuje i jest przekonany, że wyborcy wybiorą go po raz trzeci. 


Swoją kampanię ogłosili potem Przemysław Wydra, obecny wiceprzewodniczący sosnowieckiej Rady Miejskiej i Jarosław Pięta, poseł na sejm RP. W sobotę swój program prezentował z kolei Maciej Adamiec. Jedynie prezydent Kazimierz Górski czeka z oficjalnym otwarciem swojej kampanii. Zaplanowano ją na przyszły tydzień, prawdopodobnie około 20 października. Pierwsi dwaj kandydaci zorganizowali konferencje prasowe, specjalnie poświęcone ich startowi. Maciej Adamiec natomiast zaprezentował się wyborcom po konferencji naukowej poświęconej działalności Edwarda Gierka. Nie przez przypadek. Kandydat przy tej okazji uzyskał oficjalne poparcie profesora Adama Gierka.

Co ciekawe, żaden z kandydatów nie dokonał jeszcze oficjalnej rejestracji. 
Tymczasem mieszkańcy zapowiadają, że do wyborów raczej pójdą. Niezależnie od poglądów politycznych. 
- Staram się chłodno kalkulować. Obiecywać można wiele, z wykonaniem bywa trudno. Mam swoje dwa typy, między którymi się waham. Nie podoba mi się kampania typu "on zrobił źle, ja zrobię dobrze". Stawiam na konkrety, ale przez własne pomysły, a nie bazowanie na tym, co komuś być może nie do końca się udało - mówi Michał Nowak, mieszkaniec Sosnowca. Mieszkańcy dylemat mogą mieć, chociaż każdy z kandydatów ma swoich popleczników. Jak ostatecznie rozegra się wyborcza walka i czy będzie druga tura? O tym wciąż trudno mówić. Na pewno będzie ciekawie i pewnie czasami nerwowo.


Maciej Adamiec, kandyduje z ramienia KWW Niezależni Macieja Adamca. Komitet zgłosi w Sosnowcu 56 kandydatów na radnych. Maciej Adamiec ma 39 lat i jest radnym Rady Miejskiej w Sosnowcu drugą kadencję a od kilku miesięcy prezesem spółdzielni mieszkaniowej "Hutnik". Ma wykształcenie wyższe ekonomiczne. Jest żonaty i ma trzynastoletnią córkę Gabrysię. Wolny czas spędza najchętniej z rodziną na spacerach z psami, po terenie wokół Stawików. W swoim programie opowiada się za publiczną służbą zdrowia. Jego zdaniem te placówki, które są w gestii miasta należy utrzymać, a ewentualne zmiany wprowadzać w zakresie organizacji. W zakresie edukacji chce inicjować i wspierać pomysł utworzenia wyższej szkoły zawodowej. - Rosnące bezrobocie to nie tylko kryzys gospodarczy, ale rozmijanie się edukacji i potrzeb gospodarki. Dlatego potrzebna jest analiza (wspólnie z pracodawcami) profilów kształcenia w prowadzonych przez Sosnowiec szkołach ponadgimnazjalnych. W sprawach bezpieczeństwa chce rozbudowy monitoringu i zmiany działań Straży Miejskiej. - Straż powinna stać się miejską policją porządkową, a nie tylko ograniczać się do walki z kierowcami, którzy łamią przepisy ruchu drogowego. Powinno być też więcej patroli mieszanych z policją. Wtedy miasto ma też wpływ na to, gdzie te patrole powinny być - twierdzi Adamiec. Jest przeciwny budowie kolejnych hipermarketów. Optuje natomiast za nowym stadionem, ale zbudowanym wspólnie przez miasta Zagłębia.

Kazimierz Górski urodził się w Sosnowcu. Ma 51 lat. Od 2002 roku jest prezydentem Sosnowca. W 1983 ukończył studia na Wydziale Mechanicznym Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Do 1990 roku pracował w dozorze technicznym w KWK "Porąbka-Klimontów", następnie prowadził działalność gospodarczą i kierował spółdzielnią mieszkaniową. Zasiadał w radzie miejskiej, był też wiceprezydentem. Zbiera znaczki i porcelanę kobaltową. Lubi spacerować, trochę grać na gitarze i reperować samochody. Jest zdania, że miasto zmienia swoje oblicze na coraz lepsze. Przede wszystkim pod względem gospodarczym i przemysłowym. Jako przykład podaje dzielnicę Niwkę, gdzie powstaje park technologiczno - przemysłowy. 
- Myślę, że jesteśmy jednym z nielicznych miast, które tak szybko poradziło sobie z problemem wykorzystania terenów poprzemysłowych. Udało się zagospodarować tereny po kopalni Sosnowiec, są już plany dotyczące kopalni Niwka Modrzejów, gdzie znów będzie wydobycie - mówi prezydent Program ma oparty na planach, a nie obietnicach i jest w nim podobno wiele konkretów. Szczegółów zdradzać jeszcze nie chce. 
- Jesteśmy w połowie realizacji programu strategii miasta i będziemy go kontynuować - mówi. Na pewno będzie chciał rozwoju szkolnictwa wyższego w mieście, włączenie się w modernizację istniejących obiektów i budowę campusu przy Wyższej Szkole Humanitas. W planach podkreśla także wagę szerokopasmowego internetu i modernizację obiektów służby zdrowia.

46-letni Jarosław Pięta z Sosnowca o fotel prezydenta naszego miasta ubiega się z ramienia PO. Ukończył Wydział Prawa UŚ. Później pracował w sądzie oraz inspektoracie pracy. W listopadzie 2006 roku został radnym miejskim i pełnił funkcję wiceprzewodniczącego RM, a w 2007 roku uzyskał mandat poselski z ramienia PO. O stanowisko prezydenta Sosnowca ubiega się po raz drugi. 
- Wierzę w swoje zwycięstwo - mówi Pięta. - Gdyby było inaczej nawet nie zaprzątałbym sobię głowy startem w wyborach - dodaje.
Pytany o to co trzeba zmienić w Sosnowcu Pięta odpowiada dobitnie, że wszystko. 
- Przede wszystkim musimy zatrzymać w naszym mieście młodych ludzi, którzy są naszą przyszłością - mówi Pięta. - A jak to zrobić? Muszą mieć gdzie pracować, gdzie mieszkać i gdzie się bawić. 
Ożywienie rynku pracy w Sosnowcu według kandydata PO możliwe będzie jeśli skupimy się na inwestycjach związanych z nowoczesnymi technologiami. - Dość już budowania wielkich marketów, które tylko wyciągają pieniądze z kieszeni naszych mieszkańców - podkreśla Pięta. - Całkowicie zaniedbaliśmy sferę turystyki a naprawdę mamy czym się pochwalić. 
Pięta podkreśla też, że musimy postawić na szybki rozwój mieszkalnictwa - zarówno indywidualnego jak i wielorodzinnego. 
- W Sosnowcu nie ma też gdzie się bawić - mówi Pięta. - Modrzejowaska i najbliższe okolice powinny spełniać taką rolę jaką w Katowicach odgrywa ulica Mariacka.

Urodzony w 1979 roku Przemysław Wydra jest najmłodszym spośród kandydatów ubiegających się o fotel prezydenta Sosnowca. Jest nauczycielem historii i wychowania fizycznego. W wyścigu prezydenckim reprezentować będzie komitet wyborczy Prawa i Sprawiedliwości. 
Wydra pokonał w wyścigu do nominacji radnego Krzysztofa Haładusa. W obecnej kadencji samorządowej jest wiceprzewodniczącym RM. Próbował również swoich sił w wyborach parlamentarnych jednak niespełna 1000 głosów, które zdobył nie wystarczył by zasiąść w poselskim fotelu. 
Jak przyznaje sam kandydat od tego czasu dał się poznać jako sprawny i kompetentny radny miejski. 
- Liczę na to, że wezmę udział w II turze wyborów prezydenckich i je wygram - mówi Wydra. - Sądzę, że powinienem zdobyć odpowiednie poparcie. 
Najważniejsze zadania, które stawia kandydat PiS prezydenturze w Sosnowcu, to restrukturyzacja miejskich finansów. - Widomo, że miasto ma ogromny dług - podkreśla Wydra. - Nietrafione inwestycje takie jak rewitalizacja osiedla Rudna 1 czy zbyt kosztowny remont miejskiego basenu to jedne z licznych przykładów niegospodarności władz miejskich. Żeby wyprowadzić miasto z zapaści finansowej konieczne jest maksymalne skupienie się na pozyskiwaniu funduszy z UE. 
Wydra podkreśla, że tylko racjonalizacja miejskich wydatków połączona z większymi pieniędzmi z funduszy europejskich pozwoli wyprowadzić miasto z długów.

W wyborach wystartuje równie Andrzej Włusek, z Komitetu Wyborczego Wyborców Konstruktyna Opozycja Sosnowiecka. W 2007 roku został absolwentem studiów historycznych na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, zdobywając tytuł magistra. Jego pasją jest historia. Od kilku lat pomaga kombatantom z Armii Krajowej, co jako Polak i Sosnowiczanin uważa za swój obowiązek i czyni to z dumą. Od 2007 roku jest członkiem Unii Polityki Realnej, w tym samym roku został wybrany do zarządu UPR w Sosnowcu, a od 2008 roku pełni funkcję wiceprezesa oddziału sosnowieckiego. Od 2009 roku formalnie został nadzwyczajnym członkiem Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Sosnowcu.