Uwaga, decyzje mogą się zmienić
Oczywiście nie można mieć pewności, że decyzja o ewentualnym zamknięciu nekropolii, nie zostanie podjęta w ostatniej chwili. Wiele zależy bowiem od sytuacji epidemicznej, która w ostatnich dniach jest bardzo dynamiczna, a dziennie notuje się powyżej 10 tysięcy zakażeń koronawirusem.
Co podpowiada zdrowy rozsądek? Eksperci rekomendują
Opinie w sprawie tegorocznych odwiedzin na cmentarzach są rozbieżne, choć lekarze nie mają wątpliwości: z wizyty na cmentarzach 1 listopada warto w tym roku zrezygnować.
Stanowczo odradza ich profesor Krzysztof Simon, ordynator oddziału zakaźnego szpitala przy ul. Koszarowej we Wrocławiu. - Mówię to, żebyśmy na cmentarz nie trafili sami. I to znacznie wcześniej, niż na Wszystkich Świętych, za rok – powiedział dosadnie.
Z kolei doktor Paweł Grzesiowski, immunolog, ekspert w dziedzinie profilaktyki zakażeń, uważa, że 1 listopada czy 31 października (bo tak wypada weekend) cmentarze powinny być zamknięte. Podkreślił, że obecnie na cmentarzach spotyka się pojedyncze osoby.
- Polecam odwiedziny na cmentarzach przez najbliższe dwa tygodnie, aby uniknąć tłoku, który będzie 1 listopada, jeżeli władze nie zdecydują się na zamknięcie – mówił w rozmowie z portalem Wirtualna Polska.
Podobnego zdania jest tyski lekarz, dr Maciej Jędrzejko.
- Zdecydowanie odradzam wizyty na cmentarzach 1 listopada. Ryzyko duże, mimo przestrzeni otwartej, bo tłumy, a część ludzi masek na pewno nie będzie miała. Jak ktoś sam nie chce się na cmentarzu położyć, to nie powinien tam iść akurat tego dnia. Pamięć o zmarłych można uczcić w innym czasie. Moja mama, która ma 72 lata, idzie za moją radą i na groby rodzinne wybiera się już w ten weekend. W rodzinie bardzo pilnuję, by minimalizować zagrożenie - mówi dr Maciej Jędrzejko.