Spotkanie z KTH zostało przełożone na inny termin, ale działacze z Sosnowca chcą, aby w następnej kolejce kibice mogli wreszcie zobaczyć drużynę ze Stadionu Zimowego w pełnym składzie.
- Do Krynicy nie pojechaliśmy, bo nie chcieliśmy z ligi robić pośmiewiska - powiedział Adam Bernat, prezes sosnowieckiego klubu. - Nadzieja umiera jednak ostatnia, więc walczymy o to, żeby ci hokeiści w końcu mogli zagrać w naszych barwach i mam nadzieję, że w piątek przeciwko Cracovii na lód wyjedzie już normalne Zagłębie.
Aby tak się stało, Wydział Gier i Dyscypliny PZHL musi zdjąć ciążącą na sosnowiczanach karę.
- Zakaz może zostać cofnięty dopiero po zawarciu ugód o spłacie zadłużenia ze wszystkimi hokeistami, którym klub jest winien pieniądze. W przypadku Zagłębia tych graczy jest naprawdę sporo - stwierdziła Anna Wytrykowska, sekretarz WGiD.
- Nigdy nie ukrywałem, że mamy zaległości, ale wyszedłem z założenia, że w pierwszej kolejności będziemy płacić zawodnikom, którzy nadal grają w naszym klubie. Teraz jednak staramy się dojść do porozumienia także z tymi zawodnikami, którzy już nie występują w Zagłębiu - dodał prezes Bernat.
Nieoficjalnie wiadomo, że sosnowiczanie podpisali już ugody o spłacie zadłużenia z Arturem Ślusarczykiem oraz Jerzym Gabrysiem i są blisko porozumienia z Martinem Opatovsky'm, natomiast najtrudniej idą rozmowy Zagłębia z Jarosławem Różańskim i Zbigniewem Podlipnim.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?