Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Sosnowcu panie żyją dłużej

Redakcja
Stefania Sokołowska jest jedną z kilkunastu mieszkanek, które przeżyły co najmniej sto lat.
Stefania Sokołowska jest jedną z kilkunastu mieszkanek, które przeżyły co najmniej sto lat. Fot. arc
W styczniu stuletnie urodziny będzie obchodzić kolejna sosnowiczanka. W sumie miasto może się poszczycić 16 mieszkankami, które ukończyli sto lat lub ukończą je w nowym roku. Najstarsze, liczą sobie 106 lat i obie nie pochodzą z Sosnowca.

- Zwiększa się liczba długowiecznych mieszkańców. Nie wszystkie panie urodzone w 1910 roku i te, które ukończyły sto lat są rodowitymi mieszkankami Sosnowca. Wiele z nich przyjechało do naszego miasta. Te stulatki ciągle cieszą się dobrą kondycją, jak na swój wiek i bagaż doświadczeń - przyznał Arkadiusz Trzuskowski, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w sosnowieckim magistracie.

Płeć żeńska w Sosnowcu cieszy się długowiecznością. Z drugiej strony na świat przychodzi więcej chłopców niż dziewczynek. Ta wzrostowa tendencja utrzymuje się w mieście od kilku lat. W ubiegłym roku chłopców urodziło się 1112, a dziewczynek 1094.

- Dwa lata temu również urodziło się więcej chłopców. Przy tym nie wszystkie dzieci urodzone w Sosnowcu są tu zameldowane. Mamy dzieci z Dąbrowy Górniczej, Będzina, Czeladzi, Katowic, Mysłowic, Jaworzna, w zasadzie z całego województwa śląskiego oraz z miast w innch województwach. Rodzą się też dzieci zameldowane zagranicą - dodał kierownik Trzuskowski.

Poza stulatkami sporo jest też par obchodzących jubileusze 50-lecia czy 60-lecia pożycia małżeńskiego.

- Tych jubileuszy mamy naprawdę sporo. Medale rozdajemy w ciągu całego roku i mamy po kilka tur. W tym roku mieliśmy w sumie 234 par obchodzących złote gody. Dla porównania diamentowe gody obchodziło 36 par. W tym miesiącu medale za 50-letnie pożycie małżeńskie wręczyliśmy 52 parom. Cieszy mnie, że są w mieście ludzie, którzy tak długo potrafią ze sobą wytrwać. Sądzę, że wspólne przeżycia cementują te związki. Większość tych par wspólnie przyjechało do Sosnowca w celach zarobkowych, w poszukiwaniu lepszej przyszłości - stwierdził kierownik Trzuskowski.

Pociesza fakt, że w Sosnowcu rodzice nadają swoim dzieciom raczej tradycyjne imiona. Popularne są Julie, Natalie i Zuzanny. Chłopcom najczęściej nadaje się takie imiona, jak Jakub, Kacper, Igor. Podobnie rzecz się ma w Dąbrowie Górniczej.

- Julia, Zuzanna i Natalia są najbardziej popularne. W imionach męskich przeważa Mateusz, odkąd ludzie zaczęli oglądać serial o ojcu Mateuszu. Jakub od trzech lat utrzymuje w czołówce - wylicza Małgorzata Łukasik, kierownik USC w Dąbrowie Górniczej.

Anna Polewiak

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto