Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Sosnowcu mają powstać hale Panattoni? Mieszkańcy woleliby inną rewitalizację. Protestują

AD
W poniedziałek, 13 stycznia, o 15.30 sosnowieccy radni komisji rozwoju i ochrony środowiska będą rozmawiać o kontrowersyjnej inwestycji firmy Panattoni, która chce budować przy ulicy Staszica hale centrum logistycznego. To tereny po dawnej Hucie Buczek i Katarzyna, której pozostałości już zostały zrównane z ziemią. Mieszkańcy mają żal do władz miasta, że nie pomyślano o rewitalizacji tego miejsca, tak jak zrobiły to sąsiednie miasta. W mediach społecznościowych powstała nawet grupa Panattoni Protest. Jej członkowie również wybierają się na komisję. Będzie także Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.

Inwestycja firmy Panattoni budzi kontrowersje z kilku powodów. Najważniejszy jednak jest taki, że tego typu budowle powstają zwykle na obrzeżach, a nie w środku miasta. Wewnątrz powinno się inwestować w obiekty miastotwórcze.

Mieszkańcy nie chcą hal

Mieszkańcy zrzeszeni w facebookowej grupie Panattoni Protest, a jest już ich około 1800, zwracają uwagę na to, że miasta raczej rewitalizują historyczne pozostałości dawnych, starych zakładów przemysłowych, a do takich można zaliczyć Hutę Buczek. Zakład powstał z dwóch innych hut - Katarzyna i Towarzystwa Akcyjnego Sosnowieckich Fabryk Rur i Żelaza. Przykładem takich działań, które nadają miastom charakteru, a jednocześnie podkreślają ich nowoczesność i otwartość na historyczne dziedzictwo są np. sąsiadujące z Sosnowcem Czeladź i Dąbrowa Górnicza. W Czeladzi sercem miasta jest od paru lata Galeria Elektrownia, która powstała z dawnych budynków elektrowni kopalni Saturn w Czeladzi. W planach są kolejne rewitalizacje budynków cechowni, które zyskają nowe życie jako obiekty biurowe, wystawiennicze – ogólnie miastotwórcze. Podobnie sprawa wygląda z pozostałością po budynkach dawnej fabryki Defum w centrum Dąbrowy Górniczej. Miasto tworzy tam nowoczesne centrum z przemysłowymi akcentami. Ma tam tętnić życie kulturalne miasta.

Nie przegapcie

Zależy im na prawdziwej rewitalizacji

- Celem protestu nie jest zwykle zablokowanie Panattoni. Cele są wielowymiarowe – mówi Piotr Krawczyk, założyciel grupy Panattoni Protest na FB. - Zależy nam na prawdziwej rewitalizacji Katarzyny. Niestety stare zabudowania Huty Buczka/Katarzyny zostały zburzone. Najbardziej szkoda ceglanych kominów, które zostawia się, jako pamiątki historii. Trudno, walczymy o Katarzynę jako całość, jej rewitalizację. Optymalnym rozwiązaniem byłaby zamiana terenów na obrzeżne, tam gdzie nie ma zabudowań i jest węzeł z trasa szybkiego ruchu - to według prawideł lokowania tego typu obiektów warunek konieczny. Później, wzorem Dąbrowy Górniczej, miasto mogłoby ogłosić szerokie konsultacje społeczne. Tak atrakcyjny historycznie teren wespół z nowym Konstantynowem mógłby utworzyć ciekawą dzielnicę śródmiejską. Przypomnijmy, że od Katarzyny do ścisłego centrum jest ok 1 km. Pamiętajmy też o dzielnicy Pogoń I jej potencjale. Niegdysiejsza koncepcja rewitalizacji przędzalni Dietla wciąż czeka na swój czas. Sosnowiec ma jeszcze szanse się odrodzić społecznie, ale trzeba zadbać o napływ nowych mieszkańców i poprawę komfortu życia. Na pewno centrum logistyczne w tym miejscu stoi w sprzeczności z taką wizją rozwoju – dodaje Krawczyk.

Jak do centrum logistycznego dojadą tiry?

Ważnym powodem protestu mieszkańców jest kwestia skomunikowania przyszłego centrum logistycznego. Ludzie obawiają się że podobnie jak dzieje się to w Juliuszu i Maczkach tiry jadące do hal, rozjadą też tę dzielnicę, zniszczą wybudowane i wyremontowane wcześniej drogi np. ulicę 3 Maja.
Jak dojazd ciężkich samochodów do centrum widzi zaineresowana inwestycja w tym miejscu firma Panattoni?
- Planowany ruch samochodów ciężarowych będzie odbywać się ulicami: Staszica, Chemiczną i dalej do węzła z DK 94 – tłumaczy Anita Pietrykowska, rzeczniczka firmy Panattoni. - W tym celu Panattoni wykona wzmocnienie jezdni na ul. Staszica na odcinku od wjazdu na teren inwestycji do przejazdu kolejowego przed ul. Chemiczną. Samochody osobowe będą mogły dostać się do parku trasą od strony zjazdu z ul. 3 Maja. W tym celu Panattoni przebuduje zjazd o dodatkowy lewoskręt w ulicę Staszica – tłumaczy rzeczniczka.

Co na to Sosnowiec?

Firma Panattoni ma już decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia oraz decyzję o warunkach zabudowy.
- Obszar planowanej inwestycji nie jest objęty miejscowym planem zagospodarowania terenu. Obecnie jesteśmy w trakcie opracowywania projektu budowlanego, a po jego zamknięciu kolejnym krokiem będzie złożenie wniosku o wydanie decyzji pozwolenia na budowę – poinformowała nas Anna Pietrykowska.
Jak na te plany zapatruje się miasto Sosnowiec?

- Jeśli firma spełni wszelkie przesłanki i formalności to Urząd Miejski w Sosnowcu nie ma możliwości niewydania takiej decyzji – mówi Rafał Łysy, rzecznik sosnowieckiego magistratu.

Zapytaliśmy też czy miasto analizuje protesty mieszkańców i jak się do nich odnosi. Zainteresowaliśmy się również innymi poprzemysłowymi lub pokopalnianymi terenami, które można zachować i które podkreśliłyby dawny przemysłowy charakter miasta.
- Teren (na którym powstaje centrum logistyczne przyp. red.) nigdy nie należał do miasta i od ponad wieku jest obszarem przemysłowym. Ba, miasto nie miało prawa pierwokupu tego terenu z obiektami. Jeszcze w 2013 roku ówczesny właściciel chciał go wciągnąć w obszar KSSE i nikt nie miał z takim rozwiązaniem problemów – mówi Rafał Łysy. - Rozmawiamy z właścicielem na temat zachowania wieży, która tam się znajduje. Co do terenów po kopalni to rozmawiamy z SRK w sprawie obszaru po kopalni Kazimierz-Juliusz – dodaje.

Rewitalizacja Konstantynowa, czyli zburzyć i zbudować na nowo

Dawna Huta Buczek, czy wcześniej Katarzyna były otoczone robotniczym osiedlem. To dzisiejszy Konstantynów. Jedna z najstarszych i jednoczenie najbardziej zaniedbanych dzielnic, lub raczej osiedli w Sosnowcu. Pogardliwie potocznie nazywana Barakami. Po sąsiedzku znajduje się Centrum Handlowe Plejada.
To rejon miasta, w którym od lat planowana była rewitalizacja. W 2017 roku rozpoczęto od przebudowy miejskich wodociągów, potem w 2019 roku Tramwaje Śląskie wyremontowały torowisko na ulicy Staszica. W 2018 roku na zlecenie miasta powstało opracowanie kompleksowej rewitalizacji, która zakłada m.in. wyburzenie baraków i postawienie tam nowoczesnego osiedla bloków mieszkalnych.

Firma Collect Consulting SA z Katowic, która przygotowała dla Urzędu Miejskiego to opracowanie, podkreśla, ze budynki mieszkalne w tym obszarze mają o wiele niższy standard niż w innych dzielnicach. Często brakuje w nich nawet łazienek, a same obiekty wykazują już spore „zużycie”. Podobnie niski standard dotyczy zieleni miejskiej i infrastruktury. Co proponuje firma, by dzielnica, która teraz może sąsiadować z wielkimi halami firmy Panattoni, odżyła? Rekomendowaną przez autorów opcją jest utrzymanie funkcji mieszkaniowej przy całkowitej zmianie sposobu zagospodarowania tego miejsca. Co to oznacza? Najprościej mówiąc wywłaszczenie lub przeniesienie obecnych mieszkańców do innych mieszkań, wyburzenie obecnej zabudowy i wybudowanie tam zupełnie nowego osiedla z placami zabaw i miejską zielenią. By się tak stało, według wyliczeń sprzed dwóch lat, potrzeba na to prawie 82 mln zł.

Zobaczcie koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto