Trzecie ligowe zwycięstwo odnieśli w III lidze koszykarze MMKS Dąbrowa Górnicza. Podopieczni Wojciecha Wieczorka pokonali na wyjeździe 78:68 rezerwy katowickiego Mickiewicza i z kompletem punktów na koncie zajmują drugie miejsce w tabeli. W najbliższą sobotę dąbrowianie na własnym boisku podejmować będą lidera MOSM Tychy, również mającego dotychczas na koncie komplet zwycięstw.
Pierwsza kwarta pojedynku rozgrywanego w małej hali katowickiego "Spodka" była pokazem skuteczności gospodarzy, którzy trafili 5 z 6 wykonywanych osobistych oraz trzy czwarte rzutów z półdystansu. Na listę strzelców najczęściej wpisywali się w zespole Mickiewicza Michał Cichoń (18 punktów w całym meczu) oraz Rafał Jeremkiewicz (17 "oczek").
Dąbrowianie odpowiedzieli jednak serią trafień Krzysztofa Kozińskiego (10 punktów w pierwszej ćwiartce) oraz Artura Lewickiego, który na listę strzelców wpisywał się tylko w początkowych dziesięciu minutach gry. Ostatecznie pierwszą kwartę podopieczni Wojciecha Wieczorka wygrali 24:21, mimo dwóch "trójek" rywali.
W drugiej części spotkania katowiczanie grali już znacznie mniej skutecznie (przez osiem minut tylko dwa razy trafili do kosza) i przewaga gości zaczęła systematycznie rosnąć. Snajperskimi umiejętnościami popisał się w tej kwarcie Paweł Pietraszczyk, zdobywając 7 ,oczek" i trafiając pięć kolejnych rzutów wolnych. W całym meczu wykorzystał on 5 z 7 osobistych oraz 4 z 7 rzutów spod kosza, zapisując jednocześnie na swoje konto 13 zbiórek i 4 bloki.
Prawdziwym mistrzem rzutów wolnych okazał się Łukasz Adamczyk, który na dziesięć prób aż dziewięć razy umieszczał piłkę w koszu. W połowie spotkania, niemiłosiernie ślizgający się na katowickim parkiecie, podopieczni Wojciecha Wieczorka prowadzili 43:30.
Po zmianie stron nadal przeważali dąbrowianie, choć gospodarze skutecznie zwalniali grę. Rolę głównego snajpera w zespole gości wziął na siebie Piotr Zieliński, który m.in. popisał się efektownym "wsadem" (54:36). Chwilę później przewaga podopiecznych Wojciecha Wieczorka sięgnęła 20 punktów (58:38). Do końca kwarty zmalała ona o jedno "oczko".
Czwarta kwarta należała już jednak do koszykarzy Mickiewicza. Dąbrowianie przez siedem minut nie potrafili zdobyć punktów i gospodarze zmniejszyli straty do 7 punktów (67:60). Długo nie pomagały zmiany w ustawieniu (przez parkiet przewinęli się w tej ćwiartce wszyscy gracze MMKS). Strzelecką niemoc przyjezdnych przełamał w końcu Łukasz Adamczyk. Później 4 punkty zapisał na swoje konto Paweł Gradzik i przewaga dąbrowian przestała topnieć. Wynik spotkania (78:68) ustalił Łukasz Adamczyk, trafiając dwa razy z linii rzutów wolnych.
* Mickiewicz II Katowice - MMKS Dąbrowa Górn. 68:78 (21:24, 9:19, 14:20, 24:15).
MMKS Dąbrowa Górn.: Pietraszczyk 13, Adamczyk 13, Koziński 12, Lewicki 6, Dutkiewicz 5 (1) - Zieliński 14, Dukowicz 7 (1), Gradzik 4, Banak 2, Dudek 2.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?