W Milowicach w Sosnowcu powstaje sygnalizacja świetlna. Często dochodziło tu do wypadków. Teraz będzie bezpieczniej. Mieszkańcy czekali lata

Na tę inwestycje mieszkańcy dzielnicy Milowice w Sosnowcu, a szczególnie osiedla Kalety i Betony, czekają już około 10 lat. W końcu na ulicy Baczyńskiego niedaleko przystanku autobusowego i tramwajowego koło Biedronki powstanie sygnalizacja świetlna. Sosnowiczan wsparł radny Wojciech Nitwinko, który cały czas podkreślał, że sygnalizacja musi być wybudowana w tym miejscu.

- Wnioski mieszkańców w ciągu kolejnych lat się nasilały. To miejsce jest dość niebezpieczne. Korzystają z niego non stop mieszkańcy osiedli. Zadanie wydawało się proste i tanie, a okazało się nieszczęśliwe. Najpierw nie udało nam się trzykrotnie wyłonić wykonawcy inwestycji. Później zmieniła się koncepcja - chcieliśmy, żeby część drogową wykonał MZUK, a firma zewnętrzna zainstalowała światła. To również nie wyszło. W końcu w 2021 roku udało się nam znaleźć odpowiedniego wykonawcę - mówi Wojciech Nitwinko, sosnowiecki radny.

W ramach inwestycji Sosnowiczanie nie mogą się doczekać końca remontu. Długo czekali aż w końcu temat zostanie zrealizowany. Wielu z nich bacznie przygląda się prowadzonym pracom.

- Te światła to powinny już dawno stać. Z tego co wiem to już długo przed zmianami w parku były wysyłane pisma, żeby je zainstalowali. Tam było bardzo dużo wypadków. To niebezpieczne miejsce. Dzieci przechodzą tutaj przez przejście, by wsiąść do tramwaju do szkoły, przechodzą tędy często starsi ludzie. Kierowcy szybko jeżdżą. Teraz, gdy zrobili ten park, to tym bardziej są one potrzebne - powiedziała Barbara Zielińska, mieszkanka Milowic.

Chodnik, przy którym mieściły się przystanki również nie był w najlepszym stanie. W ramach inwestycji przystanki autobusowe zostaną naprawione. Powstanie nowa nawierzchnia jezdni, przejście dla pieszych będzie dodatkowo doświetlone od góry.

- Udało się nam porozumieć z Tramwajami Śląskimi, które wyremontują perony tramwajowe - dodaje Nitwinko.

Inwestycja cieszy. Piesi nie zawsze czuli się tutaj bezpiecznie. Kierowcy często wyprzedzają autobus, który stoi na przystanku. Często strasznie szybko tędy jeżdżą. Nie przepuszczają pieszych, którzy muszą czekać aż sznur samochodów ustanie. W styczniu doszło tutaj do poważnego wypadku. 25-letni mężczyzna jechał za szybko i uderzył w drzewo. Zginął na miejscu. Jego pasażerka w bardzo poważnym stanie trafiła do Szpitala Górniczego w Sosnowcu. Na szczęście po wielu miesiącach udało się jej powrócić do zdrowia.

- Inwestycja zakończy się do końca maja. To rzeczywiście projekt, o którym myśleliśmy od wielu lat. Jesteśmy przekonani, że teraz więcej osób będzie pieszo wędrowało do Parku Tysiąclecia. To było też czynnikiem żeby ta sygnalizacja w końcu powstała i żeby udało się szybko zakończyć tę inwestycje - informuje Rafał Łysy, rzecznik Urzędu Miejskiego w Sosnowcu.

Urzędnicy zdają sobie więc sprawę z tego, że gdy zrewitalizowano Park Tysiąclecia i wejście do niego znajduje się nieopodal przystanku tramwajowego, tym bardziej trzeba będzie zadbać o bezpieczeństwo w tym miejscu. Inwestycja ma zostań zakończona do końca maja tego roku.