Muzyczne spotkanie z basem-barytonem Cezarym Biesiadeckim w ramach „Wieczorów przy świecach” zapowiadane było od dawna jako jedno z największych wiosennych wydarzeń muzycznych. Pierwszy koncert z powodu żałoby narodowej został odwołany. Koncert odbył się jednak w ostatni czwartek.
— Początkowo miałem śpiewać inne pieśni. Ale, gdy dowiedziałem się, że umarł Papież, postanowiłem oddać mu cześć — mówił Cezary Biesiadecki.
Liczni słuchacze mieli okazję wysłuchać zmuszających do zadumy pieśni m.in. Verdiego, Bacha, Karłowicza i Czajkowskiego.
Występy muzyczne przeplatane były cytatami z tekstów Papieża o sztuce i literaturze. Przygotowania tej części podjął się oblat ksiądz Zbigniew Mozol.
Pierwszy raz zdarzyło się, że goście kawiarni Empire nie tylko słuchali muzyki, ale także sami śpiewali. Wspólnie zaintonowali „Barkę” — ulubioną pieśń Jana Pawła II.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?