Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Villas, Demarczyk i Jantar na scenie. Teatr Zagłębia zaprasza na stand-up „Czas wypadł z ran". To ostatnia premiera w tym sezonie

Kacper Jurkiewicz
Kacper Jurkiewicz
W Teatrze Zagłębia w Sosnowcu możemy obejrzeć stand-up "Czas wypadł z ram". To monodramy o trzech polskich artystkach: Ewie Demarczyk, Violetcie Villas i Annie Jantar. 

Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuń zdjęcia w prawo - wciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
W Teatrze Zagłębia w Sosnowcu możemy obejrzeć stand-up "Czas wypadł z ram". To monodramy o trzech polskich artystkach: Ewie Demarczyk, Violetcie Villas i Annie Jantar. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuń zdjęcia w prawo - wciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Arkadiusz Gola
Ostatnią premierą w tym sezonie w Teatrze Zagłębia będzie stand-up. Przybliży nam postacie trzech legendarnych polskich artystek - Violetty Villas, Ewy Demarczyk i Anny Jantar. Zapowiada się na słodko-gorzko. Premiera w piątek, 25 czerwca.

Czas wypadł z ram. Villas, Demarczyk i Jantar w Teatrze Zagłębia

Powoli końca dobiega sezon teatralny. Na jego zakończenie Teatr Zagłębia w Sosnowcu przygotował nowość. Widzowie będą mogli obejrzeć teatralny stand-up „Czas wypadł z ram". To historie trzech wielkich polskich artystek - Anny Jantar, Ewy Demarczyk i Violetty Villas.

- To połączenie monodramu i stand-upu. Ma być dramatycznie, trochę śmiesznie, trochę smutno. Nasze postacie symbolizują różne rodzaje czasu. Anna Jantar to czas przeszły niedokonany. To taki moment w życiu, kiedy wszystko się może zdarzyć. Nie wiemy jednak, czy to będzie dobre. Ewa Demarczyk to głęboka, czarna teraźniejszość. Violettę Villas widzimy w przyszłości - jest świętą, schodzi do nas i prezentuje cały wachlarz swoich cudów - opowiadał reżyser Jacek Kozłowski.

Jak twierdzi reżyser, każda z artystek widziana jest obecnie z perspektywy ich śmierci. Anna Jantar kojarzy nam się z katastrofą lotniczą, Ewa Demarczyk to dziwna kobieta, która zamilkła na 20 lat i umarła niewidziana przez nikogo, a Villas pamiętamy z perspektywy brudnego domu pełnego alkoholu. Liczy, że inaczej spojrzymy na te postacie.

- Chciałbym się zastanowić, co one czuły w swoich własnych teraźniejszościach. Jak wyglądały dramaty ich własnymi oczami. Chciałbym wycofać z ich biografii perspektywę śmierci, zastanawiając się, jakby to wyglądało z tego miejsca, tu i teraz, gdyby one żyły. Robimy im takie prezenty - mówi reżyser.

W głównych rolach grają: Mirosława Żak (Villas), Tomasz Kocuj (Demarczyk) i Szymon Majchrzak (Jantar). W rolach kobiecych obsadzono mężczyzn, co dla niektórych może być zaskakujące. Reżyser obserwował aktorów i sprawdzał, jaki rodzaj energii do nich pasuje. Zależało mu na spotkaniu charakteru aktora i postaci. Do stand-upu wybrał te trzy artystki, bo szukał osób, które są kojarzone. Jak twierdzi, potrzebna była artystka, której wygląd, ciało, ruchy, energię czy gesty pamiętamy. Wykorzystał legendy, by zrobić im dekonstrukcję lub korektę.

- Villas była różna, kolorowa. Nie wiadomo kiedy kłamała, a kiedy mówiła prawdę. Czy w ogóle była sobą. Moja Villas jest świętą panią z nieba, która wymarzyła siebie, taką jaka chciałaby być, ale wszystko to co miała w sobie, trochę jej jeszcze przeszkadza. W jednym z amerykańskich wywiadów mówiła tak, jakby nie używała szczęki. Na tym się skupiliśmy przy naśladowaniu głosu. Podrobić Violettę Villas to nie lada wyzwanie - mówiła Mirosława Żak.

Dla Szymona Majchrzaka będzie to teatralny debiut. Ma 24 lata, niedawno ukończył Akademię Sztuk Teatralnych w Krakowie.

- Życie Jantar było mitologizowane. Zderzyliśmy się z wieloma mitami i fake newsami. Czasem je wykorzystujemy przy pisaniu żartów. Inspirując się oglądałem przeważnie występy na Youtube. Interesowało mnie to, w jaki sposób się porusza. Ona była raczej sztywna, to było specyficzne dla jej ruchu scenicznego - powiedział Majchrzak. - Cieszę się, że w końcu możemy spotkać się z ludźmi i podzielić się tym, co przygotowaliśmy. Zawsze mam tremę przed występem. Nie mogę się doczekać, aż zagramy. Najgorsze jest czekanie - dodaje.

Ewę Demarczyk zobaczymy w tajemniczym czasie, gdy nie była dostępna dla mediów.

- Myślę, że jeśli myśli się polska piosenka, to myśli się o Ewie Demarczyk. Ja ją przedstawiam przez siebie, to moje wyobrażenie o niej. Przez 20 lat uciekała od świateł kamer. Oglądałem dużo niescenicznej Demarczyk, jest jej mało w mediach. Każda z naszych postaci skończyła tragicznie. Mam nadzieję, że widzowie będą się śmiali, ale zobaczą poważne dramaty tych postaci - opowiedział Tomasz Kocuj.

O stand-upie Czas wypadł z ram

W historiach Anny Jantar, Ewy Demarczyk i Violetty Villas dokonania sąsiadują z „niedokonaniami”, a śmierć staje się tematem przysłaniającym karierę bohaterek. Anna Jantar już na zawsze ginąć będzie w katastrofie, Ewa Demarczyk umierać ukryta przed światem, a Violetta Villas odchodzić w męczarniach ze złamanym biodrem i brudnymi włosami. Taka perspektywa więcej mówi nam jednak o traumach publiczności, niż o życiu bohaterek. One same żyły przecież w swych zwykłych, niewyjaśnionych teraźniejszościach, gdzie poczucie sprawczości sąsiadowało z bezradnością, przebłyski geniuszu ze starymi przyzwyczajeniami, a wielkim karierom towarzyszyły wielkie kryzysy. Biografia widziana w ten sposób, wyzbyta patosu i ślepa na fatum, zyskuje walor świeżości – na powrót staje się zagadką. Historią opowiadaną – nie wiadomo – na pocieszenie, czy ku przestrodze.

„Czas wypadł z ram” to stand-up teatralny. Grać w nim będziemy jednak nie tylko o żarty. Anegdota, kolor, gest i aura – ślady życia znalezione w książkach, wywiadach, artykułach plotkarskich i filmach na YouTubie – zinterpretowane przez aktorów Teatru Zagłębia, przeniosą Jantar, Demarczyk i Villas w przestrzeń żywej pamięci. Pamięci, o którą można się spierać.

Obsada: Mirosława Żak (Violetta Villas), Tomasz Kocuj (Ewa Demarczyk), Szymon Majchrzak (Anna Jantar)
Tekst i reżyseria: Jacek Kozłowski
Scenografia: Szymon Szewczyk

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto