Unia walczy

Cenne wyjazdowe zwycięstwo 2:0 z rudzką Uranią odnieśli w sobotę piłkarze Unii Alby. Walczący o utrzymanie się w IV lidze dąbrowianie, tym samym awansowali na dwunaste miejsce w tabeli, wyprzedzając właśnie Uranię.

Mecz rozpoczął się od ataków Unii. W 4 min. Piotr Tomsia z 6 m posłał głową piłkę obok słupka. Chwilę później uderzenie Marcina Pietrkiewicza zza linii "szesnastki" padło łupem Marka Schanela. Gospodarze pierwszy raz zagrozili bramce Sławomira Rydla dopiero w 27 min. Po dośrodkowaniu Patrycjusza Batora strzelał głową Kamil Sieczka, ale piłka minęła słupek. Sześć minut później po "wrzutce" bliski wpisania się na listę strzelców był Krystian Kowalczyk.

Futbolówka ocierając się o słupek opuściła jednak boisko.
Po przerwie nadal przeważali podopieczni Zbigniewa Bałagi. W 51 min. Piotr Tomsia głową posłał futbolówkę tuż nad poprzeczką, a za moment Krystian Kowalczyk z 6 m trafił wprost w golkipera Uranii. Gospodarze zrewanżowali się uderzeniami Alberta Bujnego, Dawida Rudka i Jarosława Stawowego, które jednak mijały słupek.

Strzelecka niemoc obu drużyn trwała blisko pięć kwadransów. W 73 min. po akcji Miłosza Miśkiewicza z Marcinem Pietrkiewiczem, piłka trafiła do Gracjana Szymańskiego, który ograł Kamila Sieczkę, po czym strzałem pod poprzeczkę zmusił do kapitulacji Marka Schanela. Rudzianie ruszyli do odrabiania strat i błyskawicznie zostali "skarceni". Jacek Jaworski przejął futbolówkę przed własnym polem karnym, po czym zagrał ją do wychodzącego na wolne pole Piotra Tomsi. Ten mając przed sobą jedynie golkipera gospodarzy ustalił wynik spotkania.

* Urania Ruda Śl. - Unia Alba Dąbrowa Górn. 0:2 (0:0). Bramki: 0:1 G. Szymański (73 min.), 0:2 Tomsia (74 min.).
Unia: Rydel - Wikliński, Pierścionek, Koścień, Ślęzak (65 min. Jaworski) - W. Nowak, Marcin Pietrkiewicz, Miśkiewicz, Mironowicz (80 min. Topolski) - Kowalczyk (65 min. G. Szymański), Tomsia (74 min. Dębski).