Unia w górę, Sarmacja w dół

Przegrywając 0:1 z ząbkowicką Unią futboliści Sarmacji Będzin definitywnie stracili kontakt z czołówką "okręgówki". Podopieczni Marka Horbacza zapisali na swoje konto kolejne trzy punkty, ale nadal zajmują miejsce w środku tabeli.
Pierwsza połowa spotkania należała do ząbkowiczan, wspieranych przez porywisty wiatr.

Gospodarze już w 4 min. bliscy byli objęcia prowadzenia. Po błędzie będzińskich defensorów i bramkarza arbiter podyktował rzut wolny pośredni z 10 m. Zbigniew Nieradko lekko zagrał do Damiana Bomby, którego strzał trafił jednak w mur graczy Sarmacji. Goście odpowiedzieli akcją Zenona Kola, który jednak przegrał pojedynek z Dariuszem Majem.

W 12 min. dośrodkowania Damiana Bomby z rzutu rożnego nie zdołali przeciąć Tomasz Zdanowski i Grzegorz Fusek. Futbolówka trafiła do Andrzeja Fiedorczuka, który uderzeniem głową z 6 m umieścił ją w siatce. Chwilę później mocno zza linii ,szesnastki" uderzał Andrzej Fiedorczuk, ale na posterunku był Łukasz Przygodziński. W 23 min. po kolejnej ,wrzutce" Damiana Bomby z narożnika boiska strzelał z 5 m Bartosz Maciaś, ale posłał futbolówkę obok słupka. Golkipera Sarmacji nie zdołał także pokonać uderzeniem głową Marcin Ćwieląg, któremu dokładnie zagrał piłkę Zbigniew Nieradko.
W drużynie będzińskiej, jeszcze przed przerwą, bliski doprowadzenia do remisu był Piotr Sokół. Otrzymał on dokładne podanie od Mariusza Kusaka, po czym mając przed sobą jedynie Dariusza Maja nie zdecydował się na zagranie do stojącego na wolnej pozycji Zenona Kola, lecz strzelił mocno... wprost w golkipera Unii.

Po zmianie stron wiatr nieco osłabł, co nie przeszkodziło graczom Sarmacji w przejęciu inicjatywy na boisku. W doskonałej sytuacji spudłował jednak Piotr Sokół, a chwilę później jego ,wyczyn" skopiował Zenon Kol. Kwadrans przed końcowym gwizdkiem arbitra solo szarżował na ząbkowicką bramkę Damian Koch. Napastnik Sarmacji z kilku metrów strzelił piekielnie mocno, ale za to wprost w Dariusza Maja. W 78 min. defensorzy Unii nie zdołali przeciąć dalekiej ,wrzutki" na własne pole karne. Futbolówka spadła pod nogi Mariusza Kusaka, który jednak z metra trafił w boczną siatkę.
Broniący korzystnego rezultatu gospodarze swojej szansy upatrywali w strzałach z dystansu. Po uderzeniach Damiana Bomby i Andrzeja Fiedorczuka piłka padała jednak łupem Łukasza Przygodzińskiego. Skuteczne interwencje Tomasza Zdanowskiego przerywały natomiast solowe rajdy Marcina Ćwieląga.

* Unia Ząbkowice - Sarmacja Będzin 1:0 (1:0). Bramka: 1:0 Fiedorczuk (12 min.).

Unia: Maj - K. Załawka, Horbacz, Maciaś, Tomaszewski (89 min. Łuka) - Marek Pietrkiewicz, Fiedorczuk, Świerczyński, Bomba (73 min. M. Nowak) - Nierdako, Ćwieląg (86 min. Ł. Załawka).
Sarmacja: Ł. Przygodziński - Kusak, Zdanowski, Kozak (75 min. Płatek) - Rutkowski (46 min. Liszka), Klarecki, Fusek, G. Koch, Kol - Sokół, D. Koch.

* Źródło Kromołów - Górnik 09 Mysłowice 7:0 (3:0). Bramki: 1:0 Szadkowski (24 min.), 2:0 Szemla (30 min.), 3:0 Andrzejewski (40 min.), 4:0 Szczygieł (53 min.), 5:0 Ostrowski (62 min.), 6:0 Jarzyński (71 min.), 7:0 Jarzyński (76 min.).

Źródło: Harasiuk - Kurek, Golenia (46 min. Szczygieł), Ciepak (46 min. Kulawiak), T. Przygodziński (60 min. A. Kukułka) - Andrzejewski, Jarzyński, Szemla, - Szadkowski, Ostrowski.

* MKS Siemianowice Śl. - Przemsza Siewierz 2:0 l AKS Niwka - pauzował.