Dwie bramki w ostatnich minutach meczu przesądziły o wyjazdowym zwycięstwie AKS Niwka 3:1 z siewierską Przemszą. Było to szóste spotkanie z rzędu, w którym sosnowiczanie zdobyli komplet punktów.
Początek rozgrywanego w trudnych warunkach (padający deszcz) pojedynku był szczęśliwy dla gości. W 6 min. mocno dośrodkowana z rzutu rożnego przez Sławomira Knapa piłka trafiła w Dominika Barczyka, po czym wpadła do siatki tuż obok "krótkiego" słupka.
Siewierzanie natychmiast ruszyli do odrabiania strat. Strzały Tomasza Nowaka i Łukasza Cichonia padały jednak łupem bramkarza przyjezdnych. W 28 min. dośrodkowanie Krzysztofa Roka z narożnika boiska wybił głową Marek Hepo. Futbolówka trafiła pod nogi Grzegorza Ciupy, który zdecydował się na uderzenie z 25 m. Z interwencją nieco spóźnił się Damian Wilk i piłka, odbijając się od słupka, wylądowała w bramce.
Pod koniec pierwszej części gry oba zespoły bliskie były objęcia prowadzenia. Najpierw Tomasz Knap przegrał pojedynek sam na sam z Michałem Kowalskim, a chwilę później po przeciwnej stronie boiska Krzysztof Rok z 4 m strzelił wprost w Damiana Wilka.
Po przerwie inicjatywę na śliskiej murawie przejęli sosnowiczanie, ale długo nie potrafili zmusić do kapitulacji Michała Kowalskiego. W 65 min., po "wrzutce" Radosława Sujki z lewej strony boiska najpierw piłki nie sięgnął głową Tomasz Knap, a za moment skiksował stojący metr od bramki Janusz Szula. Kilka minut później Tomasz Knap przegrał kolejny pojedynek z siewierskim golkiperem. Łupem bramkarza Przemszy padł także strzał Sławomira Knapa z 10 m oraz kąśliwe uderzenia Marka Hepo i Radosława Sujki. Dwukrotnie gospodarzy przed stratą bramki ratował słupek. Najpierw z 11 m "ostemplował" go Sławomir Knap, a następnie z linii pola karnego trafił weń Marcin Wielgus.
Szczęście opuściło siewierzan w 84 min. Z lewej strony boiska dośrodkowywał Sławomir Knap, a zamykający akcję sosnowiczan jego brat Tomasz Knap ubiegł interweniującego Michała Kowalskiego i głową skierował piłkę do siatki. Wynik spotkania ustalił cztery minuty później Marek Hepo. Po jego uderzeniu z rzutu wolnego futbolówka minęła mur graczy Przemszy i znalazła się w "krótkim" rogu bramki obok rozpaczliwie interweniującego golkipera.
* Przemsza Siewierz - AKS Niwka 1:3 (1:1). Bramki: 0:1 Barczyk (6 min. - samob.), 1:1 Ciupa (28 min.), 1:2 T. Knap (84 min.), 1:3 Hepo (88 min.).
Przemsza: M. Kowalski - Barczyk, Grząba, Kubasiak, Będkowski (78 min. Turlej) - T. Nowak, P. Kowalski, Ciupa, Rutana - Rok, Cichoń.
Niwka: Wilk - Szczerba, Hepo, Kozioł, Sujka - Wielgus, Zalewski (70 min. Góralczyk), Węgrzyn, T. Knap - S. Knap, Szula (80 min. Wrona).
Roland Garros - czy Świątek uźwignie presję?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
