Ze zgłoszenia wynikało, że kobieta wpadła do rzeki w rejonie ulicy Partyzantów w Sosnowcu. Na miejsce została zadysponowana Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Bytomia. Ostatecznie kobietę wyciągnęli w rejonie ulicy Radocha strażacy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej z Sosnowca. Kobieta była nieprzytomna, nie dawała oznak życia.
Natychmiast podjęto akcję reanimacyjną. Mimo to kobiety nie udało się uratować. Nieprzytomna została przekazana zespołowi ratownictwa medycznego, który stwierdził jej zgon.
Okoliczności śmierci bada sosnowiecka policja. - Kluczowe w tej sprawie będą wyniki sekcji zwłok, która odpowie, czy pani zmarła w wyniku utonięcia, czy wcześniej doszło do zdarzenia, które doprowadziło do tragedii. Mogła również zasłabnąć i osunąć się do rzeki - podkreśla podkom. Sonia Kepper, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu.
Kobieta miała około 50 lat, policjanci ustalają jej tożsamość. Podkom. Kepper apeluje o zachowanie ostrożności podczas spacerów wzdłuż rzeki. Po ostatnich roztopach poziom Czarnej Przemszy wzrósł, a nurt jej jest wartki.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?