Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital św. Barbary teraz z onkologią [ZDJĘCIA]

TOS
Sosnowiec był do tej pory jednym z ostatnich tak dużych miast, w którym nie było oddziału onkologicznego. To się zmienia, bo wczoraj w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. św. Barbary - popularnym szpitalu górniczym - taki oddział otwarto. Jest tutaj dwadzieścia łóżek do hospitalizacji całodobowej, w tym dwa stanowiska intensywnego nadzoru i siedem do dziennej chemioterapii.

- Te miejsca są zajęte w 80 proc.. W ciągu miesiąca leczymy około 300 osób - wylicza dr n. med. Andrzej Kałmuk, ordynator oddziału, który podkreśla, że dzięki otwarciu oddziału Sosnowiec nie będzie już białą plamą na mapie leczenia onkologicznego.

- To kolejny szczególny dzień w życiu tego szpitala. Bardzo cieszę się, że w obliczu wyzwań, które stoją przed współczesną onkologią i rosnącej liczby chorób cywilizacyjnych miasto Sosnowiec wreszcie doczekało się takiego oddziału. To co państwo tutaj robicie jest perłą Sosnowca, którą również się szczycimy - powiedział Mateusz Rykała, wiceprezydent stolicy Zagłębia.

Oddział jest przygotowany do diagnostyki i leczenia chorób nowotworowych układu oddechowego, przewodu pokarmowego, piersi, regionu głowy i szyi, układu moczowo-płciowego, narządu rodnego, mięsaków tkanek miękkich i kości, czerniaka złośliwego, chłoni-aków oraz szpiczaka mnogiego. W trakcie diagnostyki i leczenia nowotworów pacjentów wspomagają wszystkie oddziały i kliniki działające w Szpitalu św. Barbary oraz Katowickie Centrum Onkologii. Oddział onkologiczny to kolejne miejsce w Zagłębiu. Niedawno w Dąbrowie Górniczej otwarto bowiem Zagłębiowskie Centrum Onkologii.

Tak naprawdę sosnowiecki oddział już działa od pewnego czasu. Przeciągały się jednak zmiany natury administracyjnej. Wcześniej ta część szpitala działa w ramach pododdziału chemioterapii oddziału pulmonologicznego, teraz udało się pozyskać środki, by zapewnić mu samodzielność.

Inwestycje w onkologię są ważne, bo ciągle zwiększa się zachorowalność na nowotwory, na co wpływ mają m.in. nieprawidłowe odżywianie czy tryb życia.

- Wykrywalność chorób nowotworowych zwiększyła się, bo mamy dostępne nowoczesne narzędzia jak tomografia. Dostęp do niej jest coraz lepszy i szybciej się ją wykonuje. Teraz w ciągu tygodnia czy dwóch można ocenić stopień zaawansowania choroby - mówi dr Kałmuk. - Nie narzekamy, bo NFZ płaci za wszystkie nadwykonania. Są to procedury nielimitowane. Nie trzymamy się harmonogramu, że przyjąć mamy odpowiednią liczbę pacjentów. Każdemu pacjentowi, który się tu zgłosi, jest udzielana pomoc w najszybszym okresie, jaki jest możliwy w naszych warunkach - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto