Szermierka - Podpora drużyny

Marta Puda została wicemistrzynią świata juniorów! Szablistka TMS Zagłębie sięgnęła po srebrny medal w rywalizacji drużynowej podczas czempionatu w stolicy Azerbejdżanu Baku. To największy sukces polskiej szabli w historii startów w mistrzostwach świata w tej kategorii wiekowej.

W skład drużyny, trenowanej przez Norberta Jaskota, weszły także: Matylda Ostojska ( AZS AWF Warszawa), Katarzyna Kędziora (OŚ AZS Poznań) i Magdalena Pasternak (AZS AWF Katowice). Polki rozpoczęły od wygranej nad Chinkami 45:23, w ćwierćfinale pokonały 45:39 Węgierki, a w półfinale Tunezyjki 45:43, które wcześniej wyeliminowały Rosjanki. Dopiero w finale polski team znalazł pogromczynie. Okazały się nimi Ukrainki, które pokonały nasz zespół 45:35. - Marta była prawdziwą podporą tej drużyny i w dużej mierze dzięki jej wspaniałej postawie polski zespół sięgnął po medal. To największy sukces Marty w dotychczasowej przygodzie z szermierką - mówi Krzysztof Wątor, trener TMS Zagłębie.

Puda rywalizowała też w turnieju indywidualnym. - W fazie eliminacyjnej Marta biła się bardzo dobrze i została zwolniona z kolejnej tury walk. W kolejnej przegrała jednak z późniejszą brązową medalistą, reprezentantką Tunezji 5:15 i ukończyła zawody na 19 miejscu - informuje Wątor. 20 w rywalizacji juniorek była inna zawodniczka TMS, Karolina Walczak W turnieju indywidualnym świetnie spisała się kadetka Angelika Wątor. - W decydującej fazie nasza szablistka pokonała Belgijkę Cooreman 15:9 i Węgierkę Katona 15:12 i dopiero w ćwierćfinale nie sprostała późniejszej wicemistrzyni świata, Ukraińce Semko. Angelika przegrała 12:15 i zakończyła start w mistrzostwach na znakomitym 6 miejscu. Tym samym zagwarantowała sobie udział w gronie dziesięciu najlepszych szablistek na Światowych Igrzyskach Młodzież. Te odbędą się w sierpniu w Singapurze.

Na 19 miejscu start zakończył kadet Kamil Marzec. W mistrzostwach wziął także udział szablista Maciej Regulewski, który wystartował w turnieju indywidualnym i w drużynowym. Obu startów nie może zaliczyć do udanych. Indywidualnie był 22, a z kolegami z drużyny zajął 12 miejsce.