Olimpia Piekary Śl., ligowy beniaminek, ma powody do zadowolenia
Piekarzanie, choć są ligowym beniaminkiem radzą sobie lepiej od sosnowieckich kolegów. W meczu XX kolejki pokonali na własnej hali Stal Gorzów Wlk. 25:18 i z dorobkiem 35 pkt. awansowali na piątą pozycję w tabeli, tracąc do poprzedzającego ich Śląska Wrocław Handball trzy punkty. Sobotni wyjazd do Wrocławia był szansą na zniwelowanie tej różnicy i okazją do rewanżu za jesienną porażkę na własnej hali. Wygrana pozwalała marzyć o czwartym miejscu w tabeli na finiszu rozgrywek.
Mecz ze Śląskiem Wrocław dobrze zaczął się dla piekarzan. Choć pojedynek rozpoczęli goście, to po niecelnym strzale na bramkę piłkę przejęli zawodnicy Olimpii i mocnym rzutem otworzyli wynik spotkania. Jak się potem okazało, był to jedyny moment, kiedy w tym spotkaniu nasi szczypiorniści prowadzili. Wrocławianie w ciągu kolejnej minuty wyrównali stan meczu na 1:1. Zbyt nerwowa gra w pierwszych minutach sprawiała, że łatwo traciliśmy piłkę, niecelnie strzelali, a po jednym z fauli grali w osłabieniu. W efekcie w 12 minucie gry przegrywaliśmy już 6:1. Wynik mógłby być jeszcze gorszy, gdyby nie dobra postawa broniącego naszej bramki Sebastiana Zapory.
W tym momencie trener Mariusz Kempys wziął czas, a uwagi przekazane przez niego zawodnikom dały efekt. Piekarzanie przystąpili do odrabiania strat i w 15 minucie przegrywali już tylko 7:4. Mecz się wyrównał, jednak gospodarze utrzymywali bezpieczne prowadzenie 3, 4 bramkami. W końcówce I połowy przewaga gospodarzy wzrosła i na przerwę schodzili prowadząc już 17:11. Druga połowa zaczęła się od bramki strzelonej przez Olimpię. Z upływem minut nasi powoli odrabiali stratę i w 41 minucie doprowadzili do wyniku 21:19. Było jeszcze 22:20 po trafieniu Szymona Kotalczyka, potem jednak gospodarze odskoczyli na 4 bramki i do końca meczu utrzymywali tę przewagę wygrywając ostatecznie 30:26.
- Nie ukrywam, jesteśmy rozczarowani. Jechaliśmy po zwycięstwo, a tymczasem przegrywamy po słabej grze całego zespołu. Mecz od początku nam się nie układał. Straty, bloki, słaba gra w ataku pozycyjnym, mało konsekwencji w obronie. Co prawda udało się odizolować od gry Konrada Cegłowskiego, wicelidera klasyfikacji „króla strzelców”, ale nasi rozgrywający zagrali zbyt statycznie. W składzie meczowym zabrakło tylko leworęcznego Mateusza Czapli. Choć jesteśmy beniaminkiem, to obecne miejsce w tabeli nas nie zadowala. Trudno, do końca pozostało pięć kolejek, postaramy się poprawić swoje konto punktowe – mówił po meczu Kempys.
Po XXI kolejce piekarzanie spadli na szóste miejsce w tabeli, a najbliższa okazja do powiększenia dorobku punktowego będzie za dwa tygodnie. Piekarzanie 15 kwietnia o godz. 17 podejmą na własnej hali AZS AWF Białą Podlaską, aktualnie trzeci zespół Centralnej Ligi.
Olimpia stale promuje piłkę ręczną i teraz przygotowano ofertę zajęć dla dziewcząt z rocznika 2015 i starszych. Na 15 kwietnia godz. 11. w hali MOSiR Olimpia przy ul. Gen. J. Ziętka zaplanowano spotkanie chętnych dziewcząt i ich rodziców, a po spotkaniu... pierwszy trening na hali.
Zagłębie Handball Team po porażce w XX kolejce ze Śląskiem 37:25 z 20 punktami zajmował w tabeli 11. miejsce. W meczu XXI kolejki sosnowiczanie podejmowali MKS Nielbę Wągrowiec, ósmy zespół w tabeli. To było ważne spotkanie w aspekcie zbierania punktów, które mogą zdecydować o utrzymaniu się w lidze. Nielba rozpoczęła od prowadzenia 4:2, potem jednak świetna gra w gospodarzy sprawiła, że w 15 minucie prowadzili już 9:5. Potem jednak szczypiorniści Nielby opanowali grę i tuż przed gwizdkiem na przerwę prowadzili 13:12. W ostatnich sekundach I połowy zagłębiacy wywalczyli rzut karny i wyrównali stan meczu na 13:13.
Drugą połowę lepiej zaczęli nas, uzyskali dwubramkową przewagę i nie pozwolili sobie wydrzeć zwycięstwa, cały czas prowadząc jedną lub dwiema bramkami. Ostatecznie po dramatycznej końcówce wygrali 28:27, zdobywając cenne trzy punkty. Sosnowiczanie mają jeden mecz zaległy. To pojedynek z poprzedzającym ich o jeden punkt KPR Autoinwest Żukowo. Wygranie tego pojedynku jest kluczowe dla sytuacji w tabeli szczypiornistów Zagłębia. Z ligi spadają dwa zespoły, obecnie Zagłębie jest czwarte od końca.
Zobacz także
- 7 mln hrywien w bagażach na lotnisku w Pyrzowicach – to ponad 800 tys. złotych
- Knurów: Gala Sportu i Kultury. Prezydent Knurowa nagrodził sportowców i artystów
- „Biała sobota” w szpitalu w Rudzie Śląskiej – bezpłatne badania i porady specjalistów
- Społeczna Inicjatywa Mieszkaniowa wybuduje nowe mieszkania w Tarnowskich Górach
“Bodyguard” lekiem na hejt?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?