Ten pawilon nie przystawał nijak do podobnych obiektów w XXI wieku
Każdy kto choć raz był w starym Egzotarium w ostatnich latach widział, że to pawilon, który najzwyczajniej nie przystawał już do XXI wieku.
Wybudowany w latach pięćdziesiątych, oddany do użytku w 1956 roku. Był wtedy nowoczesny i atrakcyjny dla zasiedlających nowe blokowiska mieszkańców Śląska i Zagłębia. Po 64 latach Egzotarium było już traktowane raczej z przymrużeniem oka i atrakcyjne mogło być co najwyżej dla dzieci.
Starsi patrzyli na obiekt z sentymentem, ale też nie mogli nie zauważać, że czasy świetności budowla ma już dawno za sobą.
Ręczne podlewanie i dbanie o odpowiednią wilgotność egzotycznych roślin
Nie tylko zwiedzający zauważali, że obiekt nie przystaje do obecnych czasów. Także pracownicy, dbający o rośliny i zwierzęta w tym miejscu, robili to tak samo jak przed laty. Próżno tam było szukać nowoczesnych systemów do zraszania czy podlewania roślin. Podobnie jak brakowało podobnych urządzeń do utrzymywania określonej wilgotności czy temperatury, koniecznej do egzystowania tam egzotycznych gatunków roślin.
Rośliny trzeba było podlewać ręcznie. Najstarsze z nich, ponad 80-letnie palmy i fikusy, trzeba było drastycznie przycinać, bo nie mieściły się w, liczącym w najwyższym punkcie 15 metrów wysokości, szklanym obiekcie.
Gdy w 2012 roku zakwitła wyjątkowa agawa – trzeba było wyjąć szybkę w dachu Egzotarium, by roślina mogła przetrwać. Piękny kwiat wystrzelił wtedy kilka metrów ponad szklany dach. Można go było obserwować jadąc np. tramwajem czy autobusem po ulicy Piłsudskiego.
Egzotarium oddano w przeddzień święta 22 lipca 1956 roku
Historia tego miejsca jest ciekawa. Pierwsi goście pojawili się tu 21 lipca 1956 roku, dzień przed bardzo ważnym w tamtych czasach świętem - 22 lipca. Właśnie wtedy zwykle oddawano do użytku najważniejsze inwestycje. Tym razem również tak było. Tyle, że uroczystości odbyły się w przededniu tego święta. By ten egzotyczny zakątek w Zagłębiu mógł powstać, powołano Komitet Budowy Egzotarium przy Zarządzie Zieleni Miejskiej w Sosnowcu. Sosnowiczanie mogli tu obejrzeć prawie dwa tysiące różnego rodzaju gatunków roślin i zwierząt, były akwaria i terraria. Zwiedzających nie brakowało.
Trzy tysiące roślin przed rozbiórką rosło w Egzotarium
Przed rozbiórką i przeniesieniem roślin w bezpieczne miejsca rosło tu już około trzech tysięcy różnych roślin, około 600 różnych gatunków. Niektóre były tam od otwarcia Egzotarium, czyli od 1956 roku.
Do tych roślin należał ficus utilis. To jedna z najwyższych roślin, a właściwie drzew w Egzotarium. Tuż obok niego rosła palma latania borbonica. Przechylona do światła. Podobnie jak fikus ledwie mieściła się w najwyższym punkcie szklanego pawilonu.
- Fikus pochodzi z Afryki. To jedna ze starszych gatunkowo roślin w naszym Egzotarium. Ma około 80 lat. Gdy w 1956 roku otwierano Egzotarium, te rośliny trafiły tu już duże, mając około dziesięciu, piętnastu lat. Podobnie palma – mówił nam w 2019 roku, jeszcze przed wyprowadzką roślin z obiektu, Sebastian Kulawiak.
Jest specjalistą od pielęgnacji roślin w Egzotarium. Ukończył studia ogrodnicze ze specjalizacją – rośliny ozdobne.
Nowy obiekt w Sosnowcu z unijnym dofinansowaniem
W 2019 roku Sosnowiec otrzymał 15,3 mln zł dofinansowania na budowę Centrum Edukacji Ekologicznej-Egzotarium oraz zagospodarowanie terenów Parku Tysiąclecia przy ul. Baczyńskiego. Na dofinansowanie tego, szerszego niż tylko przebudowa Egzotarium, projektu miasto czekało od kilku lat. Projekt składa się z dwóch części - utworzenia Centrum Edukacji Ekologicznej - Egzotarium i rewitalizacji 42 ha terenów zielonych w Parku Tysiąclecia. Park już został przebudowany. Egzotarium ma być gotowe w marcu 2023 roku.
- Termin końcowy mamy do 10 marca i planujemy zmieścić się w tym terminie – zapewniała nas przed dwoma tygodniami Magdalena Tołpa, inżynier firmy MAXIMUS ZBH, wykonawcy obiektu. - 10 marca mamy oddać budynek z możliwością zamieszkania i zalesienia, z pozwoleniem na użytkowanie - dodaje.
Inwestycja była szacowana na ponad 64 miliony złotych i odbywała się w naprawdę gorących czasach. Budowano ją w samym środku pandemii.
- Była to jedna z trudniejszych budów, ale z pod względem zewnętrznego oddziaływania, czyli inflacji, pandemii, zatrzymań produkcji, wycofania się niektórych firm z rynku. Po tym kątem była bardzo trudna. Na pewna bardzo droga. Ja odbieram ja bardzo pozytywnie i cieszę się, że mogłam brać udział w jej realizacji – podsumowała Magdalena Tołpa.
Kiedy otwarcie nowego Egzotarium w Sosnowcu?
Szacuje się, że ostateczny koszt inwestycji wyniesie około 10 procent więcej od pierwotnych wyliczeń i szacunków.
Prawdopodobnie pierwsi zwiedzający pojawią się tu dopiero na początku lata, bo po oddaniu obiektu i uzyskaniu przez wykonawcę pozwolenia na użytkowanie, konieczne będzie jeszcze ogłoszenie przetargu na zakup i posadzenie w obiekcie nowych roślin. Niewykluczone, że wrócą tu tez niektóre rośliny ze starego Egzotarium. Trzeba też wyposażyć obiekt np. w meble.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
- Lukas Podolski trzeci raz został ojcem - zobacz ZDJĘCIA dzieci i żony „Poldiego”
- Kiedy pojedziemy ekspresową S1 w Beskidach? Prawdopodobnie dopiero pod koniec 2024 r.
- Najwyższy szczyt świata w Beskidach? To jedenastotysięcznik! Kto to wymyślił?
- Jak wygląda „Śląski Czarnobyl"? Zobacz zdjęcia i poznaj historię WIELKIEJ HUTY
.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?