Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sosnowieckie kasyno ruszy prawdopodobnie w połowie przyszłego roku

Magdalena Nowacka
Właściciele Casinos Poland mają już pozytywną opinię radnych, czeka ich jeszcze tylko akceptacja i zgoda ministra finansów. Na tę ostatnią czeka się zwykle do sześciu miesięcy. 
Kasyno nie będzie się jednak mieściło na obrzeżach Sosnowca, na ul. Kresowej, jak było planowane do tej pory, ale w samym centrum miasta, przy ul. Małachowskiego 1. Radni zgodzili się na tę zmianę.

Chociaż był też głos sprzeciwu.
 Radny Jacek Palusiński obawia się, że kasyno przyciągnie młodych ludzi. 
- Nie wierzę, że to będzie tylko elitarne miejsce dla dojrzałych, zamożnych osób. To jest centrum miasta, mnóstwo młodych ludzi przechodzi tędy codziennie. A w sytuacji, kiedy zgodnie z przepisami znikną małe miejsca z automatami do gry, kasyno może przyciągnąć - mówi radny. 


Nie uzyskał jednak poparcia kolegów. Jacek Pawluczuk, kierownik ds. rozwoju Casinos Poland przyznaje natomiast, że cieszy go zamiana lokalizacji. 
- Miejsce na ul. Kresowej wymagałoby od nas włożenia sporo pieniędzy, żeby go przystosować do naszej działalności. No i to położenie. Tu mamy centrum miasta, super dojazd. I generalnie w godzinach kiedy odwiedzają nas klienci, całkiem sporo miejsc parkingowych - mówi Pawluczuk. Nic więc dziwnego, że kiedy właściciel, który kupił budynek po telekomunikacji i go remontuje, zwrócił się do nich z taką propozycją, zdecydowali się bardzo szybko. W najbliższym czasie skierują wniosek o pozwolenie do ministerstwa finansów. Wcześniej jednak muszą mieć podpisaną umowę z właścicielem budynku.

- Wszystko wskazuje na to, że zrobimy to najdalej w grudniu - dodaje. Przyznaje także, że Sosnowiec jest jednym z niewielu miast, gdzie od początku było pozytywne nastawienie do tego pomysłu. - Myślę, że radni są otwarci na nowe inwestycje i działalność w mieście. Ponadto, niezaprzeczalnym atutem jest to, że wraz z otwarciem kasyna, mamy zamiar stworzyć nowe miejsca pracy. I przede wszystkim będzie nam zależało na mieszkańcach Sosnowca oraz najbliższych okolic - dodaje Pawluczuk. 
W pierwszym okresie ma to być 30-40 miejsc, a docelowo nawet 50. Mieszkańcy mają na ten temat mieszane uczucia. Piotr Bielecki, młody mieszkaniec Sosnowca był na tak przy poprzedniej lokalizacji. - Szkoda. Ożywiłoby to tamte tereny, przyciągnęłoby ludzi w tym przede wszystkim zamożnych, może innych inwestorów. A w centrum jest już ich sporo - mówi Piotr Bielecki. Pani Ewa, mieszkanka centrum obawia się, że może być głośno. - Kasyno działa zwykle nocą. Może nie będzie tak źle - mówi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto