Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sosnowiecki sanepid zlecił pilną kontrolę i deratyzację po sygnałach o stadach szczurów w biały dzień paradujących po skwerze w centrum

Redakcja
Szczury opanowały skwer w centrum Sosnowca, przy ulicy Małachowskiego
Szczury opanowały skwer w centrum Sosnowca, przy ulicy Małachowskiego Nadesłane
Po naszej interwencji sosnowiecki sanepid zlecił pilną kontrolę i przeprowadzenie deratyzacji w okolicy ulicy Małachowskiego. To tam, jak wskazują nasi Czytelnicy, w biały dzień można było zobaczyć przebiegające stada szczurów. Inspektorzy z sanepidu potraktowali więc nasz artykuł jako zgłoszenie w tej sprawie od mieszkańców.

Kilka dni temu opisaliśmy sytuację na jednym ze skwerów przy ulicy Małachowskiego w Sosnowcu. Mieszkańcy obserwowali tam rozrastającą się populację szczurów, które nie boją się ludzi i w biały dzień, swobodnie przemieszczają się stadami, między pojemnikami na śmieci.

Szczury panoszą się w centrum miasta

Wszystko to dzieje się kilka kroków od ulicy Małachowskiego, niedaleko budynku Wydziału Komunikacji Urzędu Miejskiego i siedziby jednego z banków. Mieszkańcy zrobili zdjęcia i nagrali filmy pokazujące, jak zwierzęta swobodnie przemieszczają się między śmietnikami na skwerze.
- Czasami nie boją się nawet ludzi. A ci co wychodzą tam na spacery z psami twierdzą, że szczury zupełnie się nie boją ich czworonogów – mówi nam świadek takiej sytuacji.
Teren opanowany przez szczury to miejsce w którym stoją kontenery ze śmieciami. Lądują tam odpady zarówno urzędu miejskiego jak i okolicznych sklepów i punktów usługowych.
Niektóre kosze są szczelnie zamknięte na kłódki, niektóre półotwarte.
Szczury nie boją się ludzi, szukają pożywienia, rozglądają się. Czy ich widok oznacza, że to miejsce ominęła deratyzacja?
- Widziałem, że są tam naklejki informujące o tym, że jest tam wyłożona trutka na szczury, jednak najwyraźniej szczury sobie nic z tego nie robią – mówi sosnowiczanin.

Sanepid potraktował artykuł jak zgłoszenie sprawy

Sprawą zainteresował się jednak sosnowiecki sanepid.

- Nie mieliśmy co prawda żadnych zgłoszeń od mieszkańców w tej sprawie, ale potraktowaliśmy ten artykuł jako zgłoszenie – mówi Zbigniew Cebo, powiatowy inspektor sanitarny w Sosnowcu.

– Już poleciłem kierowniczce naszego wydziału higieny komunalnej, by ustaliła zarządcę tego terenu i zobowiązała go do przeprowadzenia deratyzacji. Deratyzację musi przeprowadzić licencjonowana firma deratyzacyjna. Gdy to zostanie wykonane, to teren później zostanie sprawdzony przez naszych inspektorów. Jeśli nie stwierdzimy tam już śladów bytowania gryzoni, uznamy sprawę za zakończoną – powiedział nam Zbigniew Cebo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto