Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sosnowiecka KANA ma siedem lat

kjk (KAI)
Sosnowieckie Centrum Edukacji i Wychowania Młodzieży KANA obchodzi siedmiolecie istnienia. Kiedy patrzy się na budynek KANY przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, z klimatyzowanymi salami zajęciowymi, przestronnymi korytarzami, w pełni wyposażoną salą do ćwiczeń aerobowych, pokojem konsultacyjnym, trudno uwierzyć, że jeszcze kilka lat temu był całkowicie zdewastowany.

- Kiedy zaadaptowaliśmy budynek po zakładzie przyrodoleczniczym, mówiono nam, że łatwiej byłoby go zburzyć i wybudować nowy. Ale my od początku widzieliśmy sens założenia KANY właśnie tutaj. Bliskie sąsiedztwo okolicznych szkół średnich i duże osiedle wokół sprawiło, że centrum tętni życiem. Otworzyliśmy pierwszą, i jedyną jak dotąd, KANĘ w diecezji sosnowieckiej – opowiada Magdalena Kielska, dyrektor placówki. - Długotrwały remont zdewastowanego budynku przy ul. Legionów 10, kosztem około dwóch milionów złotych, który przekazało miasto w czasowe użytkowanie Stowarzyszeniu KANA, był możliwy tylko dzięki pomocy wielu sponsorów – dodaje Kielska.

Młodzież może w KANIE bezpłatnie skorzystać z kursu języka angielskiego, niemieckiego, francuskiego, hiszpańskiego, z kursów komputerowych oraz z kursów przygotowujących do matury i egzaminu gimnazjalnego. Na zainteresowanych czekają też zajęcia fitness i profesjonalnie wyposażona siłownia. - Prężnie od 2005 r. działa Ambitne Kino Studyjne, odbywają się warsztaty teatralne, kurs pisarstwa, kursy tańca towarzyskiego. Właśnie rozpoczęliśmy trzeci już sezon kulturalny w galerii sztuki KANA Art–Manufaktura Sztuki Młodych, gdzie prezentujemy talent młodych twórców – opowiada Linda Hofman, rzecznik prasowy centrum. KANA, przy współpracy z Wydziałem Zdrowia Urzędu Miejskiego w Sosnowcu, od października 2006 roku świadczy usługę przewozową, w ramach programu likwidacji barier komunikacyjnych dla osób. Na niepełnosprawnych czeka przystosowany do ich potrzeb samochód, którym można udać się do lekarza, na zabiegi, do sklepu czy z wizytą do przyjaciół.

- Od samego początku naszym nieśmiałym marzeniem było uruchomienie w KANIE kawiarni, klubu dla młodzieży. Po wielu miesiącach intensywnych starań i prac, na czwarte urodziny uruchomiliśmy AfreeKANĘ – informuje Linda Hofman. - Nazwa też jest nie przypadkowa. Chcieliśmy zwrócić uwagę młodzieży na Afrykę, której wielkim problemem jest głód, ubóstwo, choroby i wojny domowe. AfreeKANA w przeddzień swojego otwarcia adoptowała, w ramach programu Adopcji Serc, dwoje afrykańskich dzieci: dziewczynkę – Joyce Tembo i chłopca – Christophera Katangami – dodaje Magdalena Kielska.

KANA, mimo iż jest inicjowana przez Kościół katolicki, nie ma charakteru wyznaniowego. - Startujemy w licznych konkursach, staramy się o dotacje z miasta, piszemy projekty, zabiegamy o sponsorów. Część bieżących kosztów utrzymania i funkcjonowania pokrywa nam także diecezja sosnowiecka. – przyznaje dyrektor ośrodka. Centrum jest m.in. wypełnieniem ostatniej woli pierwszego biskupa sosnowieckiego Adama Śmigielskiego. Nie tylko przekazywał na jej powstanie i rozwój swoje prywatne środki, ale też często ją odwiedzał. 16 czerwca 2008 roku, kilka dni po tym, gdy dowiedział się, że jest śmiertelnie chory, na jednym ze spotkań ze współpracownikami i przyjaciółmi przyznał, że chciałby jeszcze jedną rzecz zrobić: doprowadzić do tego, by budynek KANY stał się własnością stowarzyszenia, które ją prowadzi. Wielokrotnie władze Sosnowca mu to obiecywały. Niestety, jak na razie do spełnienia tej ostatniej woli nie doszło.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto